- Nie wiemy co w niej jest i czy biegłym udało się ustalić przyczynę zgonu chłopca. Czekamy na dokumenty - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Przyczyna zgonu chłopca jest kluczowa dla ustalenia jakie dokładnie przestępstwa popełnili podejrzani. Wcześniej medykom sądowym ze szczecińskiego Zakładu Medycyny Sądowej nie udało się ustalić przyczyny zgonu. Dlatego o pomoc poproszono ZMS w Gdańsku.
Mały Krzyś umarł i został zakopany w ziemi pod koniec ubiegłego roku. Tragedia wyszła na jaw dopiero w marcu br. Główny podejrzany to 38-letni Ireneusz J., przyjaciel matki chłopca. Prokuratura zarzuca mu spowodowanie śmiertelnych obrażeń u Krzysia, a potem zakopanie zwłok. Siedzi w areszcie. Grozi mu dziesięć lat więzienia. Matka chłopca, 23-letnia Karolina C. jest podejrzana o nieudzielenie synowi pomocy. Dwie kolejne osoby mają zarzuty pomocy w ukryciu zwłok i zacieraniu śladów. Sąsiadom mówili, że Krzyś jest w szpitalu i nie można go odwiedzać, albo u matki Ireneusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?