Marian Jurczyk, po konsultacjach z kolegium prezydenckim uznał, że tylko budując własną przesypownię będzie miał wpływ na cenę za przesypanie śmieci.
Miasto ma już pozwolenie na budowę, a także rozstrzygnięty przetarg na wykonawcę inwestycji. Za 6 mln złotych ma ją postawić konsorcjum firm Energopol Szczecin - Arkon Słupsk. Inwestycja będzie zlokalizowana w sąsiedztwie budowanej oczyszczalni ścieków Pomorzany.
Miesiąc temu temu radni, biorąc pod uwagę protest mieszkańców Pomorzan, upoważnili wiceprezydenta Andrzeja Grabca do prowadzenia rozmów z firmą Jantra. Jantra chce na terenie swojej siedziby przy ul Księżnej Anny zbudować własną stację przeładowywania śmieci do wielkich tirów. Taka propozycja nie wywoływała konfliktów, bo nikt w pobliżu nie mieszka.
Miasto podjęło nawet rozmowy z prywatna spółką. Piątkowa decyzja oznacza ich zerwanie. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że właścicielami śmieci są spółki przewozowe, z którymi szczecinianie, lub ich przedstawiciele, podpisali umowę. To one zdecydują, czy zechcą korzystać z przesypowni miejskiej, czy przesypowni zbudowanej przez Jantrę. Radni podkreślają, że w swojej uchwale zobowiązali prezydenta Mariana Jurczyka do zbudowania nie tylko przesypowni, ale także sortowni śmieci, o której obecnie nie mówi się ani słowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?