Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Służba Więzienna dostała auta za 160 tys. zł. Tylko na cztery lata

Wioletta Mordasiewicz
Nowe auta trafiły do zakładów penitencjarnych w całej Polsce na początku marca. Przez cztery lata koszt wynajmu każdego samochodu wyniesie160 tys. zł. – To wyrzucanie pieniędzy w błoto – komentują osoby znające kulisy sprawy.
Nowe auta trafiły do zakładów penitencjarnych w całej Polsce na początku marca. Przez cztery lata koszt wynajmu każdego samochodu wyniesie160 tys. zł. – To wyrzucanie pieniędzy w błoto – komentują osoby znające kulisy sprawy. CZSW
Kontrowersje budzi umowa podpisana przez Centralny Zarząd Służby Więziennej. Zakłady karne w naszym regionie dostały pięć aut. Za każde muszą płacić 115 zł dziennie. Po czterech latach trzeba je oddać.

Służba Więzienna w Polsce wzbogaciła się o 103 nowe samochody. Każdy kosztuje państwo 115 zł dziennie. Koszt wynajmu wszystkich to prawie 12 tys. zł dziennie. Umowę podpisano na cztery lata.

- To wyrzucanie pieniędzy w błoto - komentują osoby znające kulisy sprawy. - Za każdy samochód trzeba będzie zapłacić łącznie ponad 160 tys. zł. Za takie pieniądze można kupić nowe auta, które mogłyby służyć więziennictwu kilkanaście lat. A tak po czterech latach zostaną zabrane.

W okręgu szczecińskim nowe pojazdy dostało pięć zakładów karnych: w Goleniowie, Nowogardzie, Szczecinie, Gorzowie Wielkopolskim i w Stargardzie. Stargardzkie więzienie ma do dyspozycji więźniarkę Renault Master. Zajęła miejsce wysłużonego, dwunastoletniego Lublina.

- Za ten nowy samochód nic nie płacimy - mówi Patryk Pruński z Zakładu Karnego w Stargardzie. - Ponosimy jedynie koszty jego eksploatacji typu paliwo, olej do silnika, płyn do spryskiwaczy.

Przedstawiciele stargardzkiego więzienia twierdzą, że taka umowa na wynajem więźniarek jest korzystniejsza niż ich zakup.

- Jakby to auto było nasze, musielibyśmy płacić za przeglądy, ubezpieczenie, wymianę opon czy naprawy - wylicza Marek Ząbek, szef działu kwatermistrzowskiego. - A tak nic nas nie obchodzi.

90 samochodów, które trafiły do zakładów karnych w Polsce, to więźniarki. Niektóre zakłady otrzymały też sanitarki, umożliwiające transport osadzonego na noszach albo na przewożenie trzech osadzonych wraz z uzbrojonym konwojem. Nowymi pojazdami zastąpiono stare Lubliny z dużym przebiegiem, powyżej 250 tys. km. Umowę na długoterminowy najem 103 pojazdów Centralny Zarząd Służby Więziennej podpisał z firmą Fraikin Polska.

- Duże pieniądze zostaną wydane, a za cztery lata znowu samochodów nie będzie - komentują nasi rozmówcy.

Co na to centrala, która płaci za nowe auta?

- Jednym z argumentów, dla którego zastosowano tego typu rozwiązanie, były koszty utrzymania parku samochodowego - mówi Luiza Sałapa, dyrektor Biura Penitencjarnego w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej. - Do tej pory za remont starych pojazdów do przewozów specjalnych płaciliśmy półtora miliona złotych rocznie. Najem był sposobem na wymianę parku pojazdów.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński