- U nas kibicuje się trochę inaczej niż w Polsce - jest dużo zabawy, a mniej zorganizowanego dopingu. Inaczej wyglądają też mecze. Więcej jest finezji, a mniej grania siłowego. Zawodnicy wymieniają się pozycjami i często strzelają na bramkę rywali. W brazylijskiej lidze krajowej duże odległości między miastami uniemożliwiają jeżdżenie za drużyną na mecze wyjazdowe. Ostatnio ktoś wypowiadał się, że w Szczecinie popełniono błąd zatrudniając aż tylu przybyszów z Ameryki Południowej. Myślę, że na takie oceny trzeba poczekać - mówi Mario..
Słowniczek kibica i więcej wieści z Pogoni w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?