Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślizgawki za darmo

Ynona Husaim-Sobecka
Za darmo może pojeździć w tym roku na łyżwach 10 tysięcy dzieci.
Za darmo może pojeździć w tym roku na łyżwach 10 tysięcy dzieci. Marcin Bielecki
Wystarczy pokazać szkolną legitymację, by ślizgać się na Lodogryfie i na szczecińskiej Gubałówce.

Nie trzeba mieć pieniędzy, by wypożyczyć łyżwy. Takie atrakcje obowiązywać będą do końca ferii. To po artykułach w "Głosie" miasto zdecydowało się podpisać umowy z właścicielami obiektów.

Nie wszyscy się zmieszczą

Kiedy na Lodogryf

Środa, 31 stycznia: 11.40 - 12.40, 13 - 14, 14.20 - 15.20
Czwartek, 1 lutego: 9 - 10, 11.40 - 12.40, 13 - 14
Piątek, 2 lutego: 8 - 9, 11.40 - 12.40, 13 - 14
Sobota, 3 lutego: 11.40 - 12.40, 13 - 14
Niedziela, 4 lutego: 11.40 - 12.40, 13 - 14
Poniedziałek, 5 lutego: 9 - 10, 11.40 - 12.40, 13 - 14
Wtorek, 6 lutego: 9 - 10, 11.40 - 12.40, 13 - 14
Środa, 7 lutego: 9 - 10, 11.40 - 12.40, 13 - 14
Czwartek, 8 lutego: 9 - 10, 11.40 - 12.40, 13 - 14
Piątek, 9 lutego: 8 - 9, 9 - 10, 11.40 - 12.40
Sobota, 10 lutego: 11.40 - 12.40, 13 - 14
Niedziela, 11 lutego: 11.40 - 12.40, 13 - 14

Szczecińscy uczniowie mogą korzystać z lodowisk już od dzisiaj do niedzieli 11 lutego włącznie. Darmowe ślizganie na Gubałówce jest przez 7 godzin dziennie, na Lodogryfie przez 3 godziny w dni powszednie i 2 godziny w weekendy.

Zanim więc wybierzemy się na lód warto sprawdzić, czy trafimy na darmowy czas. Organizatorzy nie gwarantują, że wszyscy chętni będą mogli wejść na lód. Na Gubałówce naraz może jeździć tylko 80 osób. Na Lodogryfie - 220 osób. Chodzi o zachowanie bezpieczeństwa.

Łyżwy też za darmo

Kiedy na Gubałówkę

Środa, 31 stycznia: 8.30 - 11.30, 13 - 18.30
Czwartek, 1 lutego: 13 - 18.30
Piątek, 2 lutego: 8 - 9, 11.40 - 12.40, 13 - 14
Sobota, 3 lutego: 8.30 - 14
Niedziela, 4 lutego: 8.30 - 14
Poniedziałek, 5 lutego: 8.30 - 10.30, 11.40 - 17.30
Wtorek, 6 lutego: 8.30 - 10.30, 11.40 - 16.30
Środa, 7 lutego: 8.30 - 18.30
Czwartek, 8 lutego: 8.30 - 9.30, 14.15 - 16.30, 17.30 - 19.30
Piątek, 9 lutego: 8.30 - 18.30
Sobota, 10 lutego: 8.30 - 14
Niedziela, 11 lutego: 8.30 - 14

By skorzystać ze ślizgawki nie trzeba mieć własnych łyżew, dostaniemy je nieodpłatnie w wypożyczalni. Na Lodogryfie poślizgać będzie mógł się także opiekun.

Trzeba trzymać kciuki, by spadł śnieg, albo temperatura powietrza spadłą poniżej -3 stopni Celsjusza. Wówczas będzie można na Gubałówce pojeździć na nartach lub snowboardzie.

Zapisy na te zajęcia rozpoczną się w czwartek (1 lutego), przeprowadzi je organizator. Zajęcia na stoku odbywać się będą w dni "śnieżne" w godz. od 9 do 13, dziennie skorzystać z nich mogą 4 grupy liczące maksymalnie 10 osób. Jazda na nartach lub snowboardzie odbywać się będzie pod okiem profesjonalnych instruktorów. Wystarczy pokazać legitymację.

Sponsoruje miasto

Komentarz

Ynona Husaim-Sobecka
- Dzieciaki w Szczecinie zamiast przed telewizorem czy komputerem bezmyślnie spędzać czas - pojeżdżą na łyżwach. Szkoda tylko, że nie mogą robić tego od poniedziałku. Wiceprezydenci znaleźli czas dla właścicieli sportowych obiektów dopiero, jak zrobiła się burza w mediach. Okazało się, że można jednak zaangażować wszystkich decydentów i sprawę załatwić niemal od ręki. Wcześniej mówiono o co najmniej dwumiesięcznym terminie. Miejmy nadzieję, że o letnich wakacjach władze Szczecina pomyślą odpowiednio wcześnie.

Na Gubałówkę trzeba dotrzeć we własnym zakresie. W tym roku organizatorzy nie gwarantują darmowego dojazdu. Choć prowadzone są rozmowy, by jeździł dodatkowy autobus z centrum miasta. Galaxy gotowe jest udostępnić swoją zatoczkę autobusową.

Darmowe ferie na lodzie i śniegu zagwarantował urząd miasta, który podpisał wczoraj umowy z właścicielami lodowisk. Za ślizgawki zapłaciło miasto po 50 tysięcy złotych, za ferie na stoku - 30 tysięcy złotych.

- Prowadzimy jeszcze rozmowy o tym, by uczniowie mogli korzystać z Gubałowki także w ciągu roku szkolnego - mówi radny Arkadiusz Pawlak, który uczestniczył w negocjacjach. - Mamy też pomysły, by Gubałówkę wykorzystywać także latem. Można zorganizować tam wiele plenerowych imprez.

Zadowolenia nie ukrywa również właściciel Szczecińskiej Gubałowki, Krzysztof Ćwikliński. Jak twierdzi, ofert do miasta na organizacje imprez sportowych złożył już bardzo dużo. Po raz pierwszy spotkały się one z zainteresowaniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński