Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śledztwo w sprawie śmierci dziecka. To był groźny czad-zabójca

Redakcja
Sławomir Kowalski/Polska Press
Niewyobrażalna tragedia. 11-letnia dziewczynka zatruła się tlenkiem węgla. Znaleziono ją w łazience mieszkania przy ulicy Robotniczej w Policach.

Okoliczności śmierci dziecka bada prokuratura. Ważne będą opinie biegłych.
- Prokurator dokonał oględzin miejsca zdarzenia z udziałem biegłego z zakresu kominiarstwa. W najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja zwłok - mówi Agnieszka Lorenc z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

- To pierwsza śmiertelna ofiara tego sezonu, czyli od października 2018 roku - mówi starszy kapitan Piotr Maciejczyk, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Policach.
Do zdarzenia doszło wieczorem 14 lutego. - Zgłoszenie wpłynęło o godz. 19.34. 11-letnia dziewczynkę znaleziono w łazience, w wannie pod wodą. Dziecko miało nagłe zatrzymanie krążenia. Ratownicy podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Po około 30 minutach lekarz stwierdził zgon - mówi Paulina Targaszewska z z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Strażacy mówią o wysokim stężeniu tlenku węgla na miejscu tragedii.

- Było to 250 - 300 ppm, ale już po przewietrzeniu pomieszczeń, wcześniej musiało być wyższe. W mieszkaniu nie było czujki czadu - informuje starszy kapitan Piotr Maciejczyk.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na police.naszemiasto.pl Nasze Miasto