Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skuteczny Gliszczyński

Grzegorz Drążek
Artur Gliszczyński ostatnio nie grał dobrze. Przebudził się w Tarnowie Podgórnym, gdzie był bohaterem Spójni.
Artur Gliszczyński ostatnio nie grał dobrze. Przebudził się w Tarnowie Podgórnym, gdzie był bohaterem Spójni. Marcin Bielecki
Stargardzka Spójnia przełamała serię porażek zwyciężając, w sobotę, w Tarnowie Podgórnym Tarnovię.

Tarnovia Tarnowo Podgórne - Spójnia Stargard 72:80 (24:19, 12:19, 16:17, 20:25)

Tarnovia: Niesobski 19 (2 razy za 3 pkt), Krajewski 14 (2), Dłoniak 12 (2), Kałowski 12 (4), Czaplicki 7, Pięta 4, Szyttenholm 4, Dryjański, Jankowiak, Lewandowski.

Spójnia: Gliszczyński 35 (4), Nizioł 13 (2), Sudowski 12 (1), Molenda 7, Soczewski 6, Pytel 4, Prus 3, Łukomski, Zarzeczny.

Spójnia pojechała do Tarnowa Podgórnego po pięciu kolejnych porażkach. Przegrana z Tarnovią zepchnęłaby stargardzian na przedostatnie miejsce.

Wreszcie walczyli!

Zdaniem trenera

Ireneusz Purwiniecki, trener Spójni
- W Tarnowie Podgórnym zagraliśmy dobre spotkanie. Świetnie zaprezentował się Artur Gliszczyński, który był nie do powstrzymania dla koszykarzy Tarnovii. Teraz czeka nas rywalizacja o utrzymanie w I lidze ze Sportowcem Częstochowa. To zespół, który w ostatnich spotkaniach grał nieźle, wygrał kilka meczów. To jednak my będziemy faworytami, będziemy mieli atut własnej hali. Mam nadzieję, że kontuzja Stanisława Prusa nie będzie na tyle poważna, że wykluczy go z gry w play out.

Początek sobotniego meczu nie przebiegał po myśli podopiecznych Ireneusza Purwinieckiego. Gospodarze rozpoczęli od prowadzenia 7:2 i 9:4. Stargardzianie pozwolili rywalom rzucić kilka "trójek". W końcówce tej części Spójnia nie pozwoliła rywalom na uzyskanie większej przewagi.

W drugiej kwarcie Spójnia podjęła walkę Z minuty na minutę stargardzianie grali coraz lepiej. W połowie tej odsłony najpierw odrobili stratę, a później wyszli na prowadzenie (34:33).

Kontrolowali mecz

Tylko na początku trzeciej kwarty Tarnovia na krótko jeszcze prowadziła. Później dominowali już stargardzianie. Spójnia zdobyła 11 punktów z rzędu i gospodarze, którzy mieli 6 punktów przewagi, przegrywali już 5 oczkami. Podłamani zawodnicy Tarnovii w ostatniej kwarcie nie podjęli już walki.

Spójnię do zwycięstwa w sobotę poprowadził Artur Gliszczyński, który rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Rzucił 35 punktów trafiając jedenaście z trzynastu rzutów z gry, w tym cztery z pięciu zza linii 6,25 m. Miał też pięć asyst.

O co grają?

Tabela

M pkt. kosze
1. Zastal 26 45 1795-1579
2. Górnik 26 44 2001-1865
3. Sportino 26 43 2033-1952
4. Basket 26 43 2059-1871
5. Znicz 26 39 2084-2115
6. Stal 26 39 2074-2020
7. Siarka 26 39 2032-2074
8. Resovia 26 38 2062-2082
9. Sokół 26 37 1901-1913
10. Start 26 37 1935-2013
11. Spójnia 26 36 1786-1976
12. Politechnika 26 36 2056-2146
13. Tarnovia 26 35 1948-2042
14. Sportowiec 26 34 2016-2134

Dzięki wygranej w Tarnowie Podgórnym, stargardzki zespół znalazł się po rundzie zasadniczej na jedenastym miejscu. To najwyższa pozycja w gronie drużyn, które będą musiały w play out bronić się przed spadkiem z I ligi. W pierwszej rundzie Spójnia zagra z ostatnim w tabeli Sportowcem Częstochowa, a dwunasta Politechnika Poznań zmierzy się z trzynastą Tarnovią.

Zwycięzcy tych par zagwarantują sobie utrzymanie, a przegrani między sobą rozstrzygną, kto będzie zdegradowany do II ligi. W play out zespoły grają do dwóch wygranych spotkań, ekipy z wyższych miejsc dwa razy zagrają przed własną publicznością. O ile po dwóch spotkaniach rywalizacja nie będzie rozstrzygnięta.

Spójnia przed ostatnia kolejka miała jeszcze szansę na zajęcie dziesiątego miejsca. Wtedy nie grałaby w play out, bo drużyny z dziewiątej i dziesiątej pozycji kończą rozgrywki na rundzie zasadniczej. Samo zwycięstwo z Tarnovią jednak nie wystarczyło, swoje spotkanie musiał jeszcze przegrać Start Lublin. Ten jednak pokonał u siebie Siarkę Tarnobrzeg i stargardzianie znaleźli się na jedenastym miejscu. Najlepszym zespołem rundy zasadniczej został prowadzony przez Tadeusza Aleksandrowicza Zastal Zielona Góra.

Wyniki 26 kolejki

Tarnovia Tarnowo Podgórne - Spójnia Stargard 72:80, Zastal Zielona Góra - Sokół Łańcut 82:62, Znicz Pruszków - Basket Kwidzyn 60:88, Start Lublin - Siarka Tarnobrzeg 92:77, Sportino Inowrocław - Politechnika Poznań 66:61, Sportowiec Częstochowa - Stal Stalowa Wola 103:79, Resovia Rzeszów - Górnik Wałbrzych 95:83.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński