Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skradziona wydra Basia wróciła pod opiekę Fundacji "Dzika Ostoja"

Redakcja
Źródło: Facebook.com/Marzena Białowolska
Wydra Basia, którą skradziono w nocy z soboty na niedzielę, wróciła pod opiekę "Dzikiej Ostoi". Dobre wiadomości przekazała w poniedziałek wieczorem na Facebooku Marzena Białowolska, prezes fundacji i opiekunka Basi.

Informacja o kradzieży wydry i apel o pomoc w poszukiwaniach zwierzęcia bardzo szybko pojawiły się w mediach i portalach społecznościowych.

CZYTAJ TEŻ:

Na szczęście w poniedziałek wieczorem Basia wróciła do domu.

- Przed chwileczką usłyszałam piski samochodu pod domem i specyficzny pisk małej wydry. Okazało się, że pod moim płotem zaczęła bardzo głośno piszczeć wydra Basia. Basia została porzucona, chyba ktoś się przestraszył. Bardzo Wam wszystkim dziękuję! - mówi na nagraniu w internecie Marzena Białowolska.

- Basia bardzo gryzie, jest zdenerwowana. Ale musiałam Wam powiedzieć, nie mogłam ani chwili dłużej czekać! Dziękuję mediom, dziękuję policji, dziękuję moim przyjaciołom... - dodaje prezes fundacji.

Białowolska zauważa, że Basia schudła, ale zaraz szybko dodaje:

- Najważniejsze, że jest zdrowa.

W "Dzikiej Ostoi" wydra przechodzi rehabilitację, po której ma wrócić do naturalnego, dzikiego środowiska.

CZYTAJ TAKŻE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński