- Przy takiej temperaturze nie da się pracować - twierdzą pracownicy szczecińskiego centrum meblowego Top Shopping przy ulicy Hangarowej.
Klienci nazywają zmorą zakupy w tym miejscu. Upał nie odpuszcza. W galerii meblowej "Top Shopping" jest większa temperatura niż na zewnątrz budynku. Pracownicy muszą pracować w niemalże 40 stopniach Celsjusza.
- Ciężko robić zakupy, kiedy w sklepie panuje niesamowity ukrop. Pot leje się po całym ciele - mówi rozgoryczona pani Angelika, klientka sklepu. - Niemożliwością jest fakt, że w tak dużym sklepie nie ma klimatyzacji ani sprawnie działającej wentylacji. Najbardziej współczuję pracownikom, którzy muszą wytrzymać cały dzień w tak drastycznych warunkach.
Pracownicy galerii modlą się, aby fala upałów w końcu odeszła.
- 30 stopni to "mróz" w porównaniu do tego, co dzieje się w Top Shopping przy ulicy Hangarowej 13 - napisał do nas na [email protected] jeden z pracowników galerii. - Ostatnio trochę pokropiło, mamy w salonach po 30-33 stopnie, ale, kiedy na dworze jest gorąco, w większości salonów temperatura podchodzi nawet do 40 stopni Celsjusza!
Według pracowników centrum nie jest klimatyzowane. - To chyba jedyne takie centrum, w którym nie zainwestowano w klimatyzację - dodaje oburzony pracownik. - Przez tak wysokie temperatury latem jest wymarłe.
- Na zewnątrz jest gorąco, więc w naszej galerii jest tak samo - mówi administrator budynku Sylwester Szablewski.
W innym tonie odpowiada prezes spółki Volos, właściciel budynków.
- Niestety, nie mamy pieniędzy na zainstalowanie w galerii klimatyzacji. Potrzebny byłby niemalże milion złotych - mówi Piotr Świderski. - Po państwa interwencji w holu galerii wystawione zostały dystrybutory z zimną wodą dla wszystkich klientów. Jednocześnie cała hala jest wietrzona w godzinach nocnych, kiedy temperatura powietrza na zewnątrz jest niższa. W ciągu dnia robimy także przewiew otwierając drzwi i okna.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?