- Jak można nas zamknąć w sklepie niewinnych - pytają klienci, którzy podczas przedświątecznych zakupów zostali pozbawieni wolności przez kierownictwo sklepu. - Co nas to obchodzi, że ktoś coś ukradł? My tego nie zrobiliśmy, więc powinno się nas wypuścić. W tej sprawie powinno być przeprowadzone prokuratorskie śledztwo.
I tak się właśnie stało. Prokuratura ma już film, który jest dostępny na portalu youtube. Po naszej interwencji sprawie nadany został bieg.
- Sprawdzamy czy w tym przypadku doszło do przestępstwa - relacjonuje zastępca Prokuratora Rejonowego prok. Zbigniew Bielawski z Prokuratury Rejonowej Szczecin - Zachód. - Sprawie został nadany już bieg. Obecnie prowadzone są czynności sprawdzające. Sprawę badamy pod kątem bezprawnego pozbawienia wolności tych ludzi.
Za ten czyn grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
- Sytuacja, która wydarzyła się w naszym sklepie jest niedopuszczalna i niezgodna z procedurami antykradzieżowymi firmy - relacjonuje Beata Dranikowska, rzecznik sieci sklepów "Pepco". - Zastępczyni sklepu, która dopuściła się karygodnego zachowania została w odpowiedni sposób pouczona i powtórnie przeszkolona w kwestiach firmowych procedur.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?