Tomasz Siemoniak, były minister obrony w rządzie Ewy Kopacz, odwiedził wczoraj Szczecin. Zwrócił uwagę na to, o czym od kilku dni szepczą między sobą żołnierze w naszym regionie. Chodzi o pominięcie roli Wielonarodowego Korpusu Północny-Wschód podczas zakończonego w ubiegłym tygodniu szczytu NATO. Żaden z polityków Prawa i Sprawiedliwości nie wypowiadał się, co dalej z jednostką.
- Moje obawy biorą się stąd, że nie znalazłem w ostatnim czasie żadnej wypowiedzi obecnego szefa MON Antoniego Macierewicza o znaczeniu roli Korpusu Północny-Wschód. A jak mało się mówi o Korpusie, to wyrażam o niego troskę. Pomorze Zachodnie jest predysponowane do tego, by być najbardziej wojskowym regionem - mówił Siemoniak.
Korpus powstał 17 lat temu. Reprezentuje 22 państwa, w tym Polskę, USA i nawet kraje spoza Sojuszu. Przed szczytem NATO uzyskał gotowość do wykonywania nowych zadań. Może podjąć natychmiastowe działania w razie konfliktu w Europie północno-wschodniej i dowodzić „szpicą” NATO.
- Dzięki wspólnemu wysiłkowi Polaków, Niemców i Duńczyków Korpus przez ostatnie dwa lata podwyższył stopień gotowości. Nasi sojusznicy oraz eksperci wysoko oceniają te prace. Dziś w wypowiedziach ministra obrony narodowej i innych urzędników brakuje wzmianki na temat Korpusu. Jak wszystko, co minione, nie jest teraz mile widziane - mówił Siemoniak.
Według Michała Jacha, zachodniopomorskiego posła PiS i przewodniczącego sejmowej komisji obrony, obawy są bezzasadne. Według niego, rola Korpusu będzie rosła. Wkrótce ma otrzymać certyfikat umożliwiający dowodzenie operacjami nie tylko lądowymi, ale też powietrznymi i na morzu.
- Zapewniam, że nasze województwo nadal będzie największym, gdy chodzi o liczbę wojska. Mamy aż 16 procent sił wojskowych naszego państwa. Nie ma też żadnych planów likwidacji innych jednostek w regionie - mówi nam poseł Jach.
Zgodnie z postanowieniami szczytu NATO w Warszawie, wzmocnieniu ulegnie wschodnia flanka. Jeden z batalionów NATO będzie rozlokowany przy naszej wschodniej granicy.
Zobacz także: T. Siemoniak: Dobrze oceniam ten szczyt. Za rok spór o to, kto jest autorem sukcesu, nie będzie mieć znaczenia
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?