Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siekierki/Gozdowice: Uroczystości w rocznicę forsowania Odry

Andrzej Kordylasiński
Fot. Andrzej Kordylasiński
Takiego ruchu na Szlaku Pamięci Narodowej Cedynia-Siekierki-Gozdowice jaki był w ostatnią sobotę, nie było od roku. Rocznica forsowania Odry przyciągnęła setki osób w różne miejsca upamiętniające walki z hitlerowcami.

- Kiedy jestem tutaj (a byłem uczestnikiem walk), wciąż słyszę strzały, wybuchy i jęki rannych oraz umierających - wspominał podczas uroczystości na cmentarzu w Siekierkach Mieczysław Żukowski, kombatant, pułkownik w stanie spoczynku. - Przybyliśmy tu aby oddać hołd tym, którzy oddali życie za ojczyznę. To lekcja szacunku i historii - mówił w miejscu, w którym leży prawie 2 tys. prochów żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.

W Siekierkach mszę polową odprawił Jan Gałecki, biskup senior archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. W głównych uroczystościach brało udział około tysiąca ludzi. Wrażenie na przybyłych robiły kompania honorowa 12 Dywizji Zmechanizowanej oraz orkiestra wojskowa. Władze państwowe prezentowane były przez parlamentarzystów: Arkadiusza Litwińskiego, Czesław Hoca i Sławomira Preissa.

Wiele rodzin z dziećmi wybrało się na wycieczkę w ten pogodny kwietniowy dzień. Licznie przybyły delegacje kombatantów, szkół i organizacji społecznych. Na trasie ze Szczecina do Gozdowic przewinęło się mnóstwo turystycznych autokarów.

Wycieczki brały udział w różnych etapach uroczystości. Poszczególne punkty programu przewidywały m.in. składanie kwiatów i wieńców pod pomnikami w Chlebowie i Osinowie Dolnym i Gozdowicach. Natomiast w Gryfinie i Chojnie oddawano hołd na cmentarzu żołnierzy radzieckich.

Poszczególne miejsca pamięci mobilizowały lokalne społeczności do uczestnictwa w uroczystościach. W Siekierkach nie zabrakło też przedstawicieli delegacji samorządowych z sąsiedniego niemieckiego Oderbruchu.

Od kilku lat w uroczystościach uczestniczą też indywidualne osoby z Niemiec. W tym roku było ich zdecydowanie mniej. Ze względu na wysoki stan Odry nie mógł kursować prom w Gozdowicach.

To właśnie w tej nadodrzańskiej miejscowości 64 lata temu zbudowano most pontonowy, przez który przeszły wojska na Berlin i dalej do Łaby. Upamiętnia to pomnik Saperów na nadodrzańskim wzgórzu. Tutaj też gmina Mieszkowice z okazji rocznicy zorganizowała festyn sportowo-rekreacyjny. Jest to pomysł na nową formułę obchodzenia tego rodzaju patriotycznych rocznic. Jedną z atrakcji, mających przyciągnąć też sąsiadów zza Odry, jest od 2 lat prom. W sobotę tylko stał, bo Odra znowu przypomniała o swojej sile, z którą wciąż trzeba się liczyć

Organizatorami uroczystości byli marszałek województwa zachodniopomorskiego, 12 Dywizja Zmechanizowana, 5 Pułk Saperów, Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych oraz samorządy gmin Gryfino, Chojna, Cedynia i Mieszkowice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński