Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siedmiu kandydatów walczy o awans

sw, 24 sierpnia 2004 r.
Rozgrywki w piątej lidze zapowiadają się interesująco. Już na ich początku co najmniej siedem zespołów zapowiedziało walkę o trzy miejsca premiowane awansem do czwartej ligi.

Z pewnością o czwartą ligę rywalizować będą dwa zespoły, które w tym sezonie spadły z tej klasy rozgrywkowej. Pomorzanin Nowogard początek rozgrywek może zaliczyć do udanych. Podopieczni Zbigniewa Ceranki w trzech meczach zainkasowali komplet punktów i znajdują się w ścisłej czołówce tabeli. Przed sezonem zespół spotkał się z burmistrzem miasta Kazimierzem Ziembą, który dodatkowo mobilizował zespół do zwycięstw w lidze.

Drugi ze spadkowiczów - Piast Choszczno, odmłodził swój zespół dodatkowo zatrzymując w kadrze doświadczonych piłkarzy. Szkoleniowcem został Tadeusz Piotrowski, w przeszłości m.in. asystent Zbigniewa Kozłowskiego w Zorzy Dobrzany. Wszystko po to, by powrócić do grona czwartoligowców. Na razie Piastowi wiedzie się średnio. Zespół z Choszczna zanotował remis, zwycięstwo i porażkę.

Z pewnością nikogo nie zaskakuje pozycja lidera GKS-u Mierzyn, który w poprzednich rozrywkach uplasował się na czwartej pozycji. Klubowi skończyła się umowa o współpracy z Halową Amatorską Ligą Piłkarską, z której kilku zawodników występowało w GKS-ie w poprzednim sezonie.

- Bartosz Gliwa przeszedł do Stali Stocznia, zaś Robert Jurszo nigdzie nie gra - mówi Roman Maciejewski, prezes GKS-u. - Chciałbym, by obaj grali w moim zespole. Niestety, musimy radzić sobie bez nich. Chcemy walczyć o jak najwyższą pozycję.

Podobny cel mają przed sobą piłkarze Gryfa, którzy w minionym sezonie również w ostatnich kolejkach przegrali rywalizację o awans ze Stalą Stocznia. W tym sezonie zespół ma jeden cel - awans i jak dotąd skutecznie gromadzi punkty.

- Chcemy i musimy awansować - tak o planach klubu mówi Rafał Juszkiewicz, prezes Zorzy, klubu, który w minionym sezonie wycofał się z rozgrywek trzeciej ligi i został zdegradowany o dwie klasy niżej. - Poczyniliśmy niezbędne wzmocnienia i chcemy w przyszłym sezonie rywalizować w czwartej lidze.

Siódmym kandydatem do awansu jest beniaminek z Kołbacza. Mimo że jego prezesi tonują nastroje, po cichu liczą, że być może uda się awansować. Komu uda się ta sztuka, przekonamy się za dziesięć miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński