Przed meczem za małego faworyta można było uznać gości ze Szczecina, którzy po trzech kolejkach zajmowali trzecie miejsce w tabeli.
Pierwsze punkty zdobyli gospodarze. Odpowiedział im Maciej Sudowski. Po kolejnej akcji akademików było już 4:2, a punkty spod kosza zdobył Krzysztof Mielczarek. Ten sam zawodnik chwilę później dostał piłkę przez pół boiska od Łukasza Pacochy i było 6:2 dla AZS. Goście odpowiedzieli, ale Pacocha trafił trójkę.
Aktywni akademicy zdobyli kolejne oczka, tym razem za sprawą Macieja Raczyńskiego, który zaliczył akcję dwa plus jeden. AZS prowadził w połowie pierwszej kwarty 12:6. Prowadzenie jeszcze raz powiększył Raczyński, który trafił za trzy punkty. Trener gospodarzy musiał wziąć czas. Po punktach Karola Pytysia było już 19:9 dla gości. Pierwsza kwarta skończyła się wynikiem 24:18 dla AZS.
Druga kwarta zaczęła się od punktów Michała Dudka i Raczyńskiego, jednak później na parkiecie dominowali gospodarze i zniwelowali różnicę do tylko dwóch punktów. Na dwie minuty przed końcem połowy ekipa SIDEn po raz pierwszy wyszła na prowadzenie. Trzecia kwarta zaczęła się od punktów dla gospodarzy było 47:41. Na szczęście po celnych rzutach Pacochy, Mielczarka, Raczyńskiego i Sudowskiego było po 49. Kolejne bardzo dobre minuty gry AZS sprawiły, że goście w końcówce trzeciej kwarty prowadzili aż 12 oczkami.
W czwartej kwarcie gospodarze z werwą ruszyli do odrabiania strat. AZS fatalnie wypadł w czwartej kwarcie i to gracze SIDEn mogli się cieszyć z wygranej.
AZS Radex Szczecin - SIDEn Polski Cukier Toruń 80:78 (18:24, 23:17, 14:23, 25:14)
AZS: Raczyński 18, Pacocha 16, Sudowski 13, Bąk 8, Dudek 8, Mielczarek 6, Pytyś 5, Zarzeczny 2, Nitsche 2, Balcerek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?