MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Bogdanki Arki Chełm przegrali po tie-breaku z Visłą Proline Bydgoszcz pierwszy mecz o brąz w Tauron 1. Lidze. Rewanż w sobotę

Krzysztof Szuptarski
Krzysztof Szuptarski
(Siatkarze Bogdanki Arki Chełm, aby zdobyć brązowy medal Tauron 1. Ligi muszą teraz wygrać 4 maja w Bydgoszczy, a potem zwyciężyć ponownie we własnej hali)
(Siatkarze Bogdanki Arki Chełm, aby zdobyć brązowy medal Tauron 1. Ligi muszą teraz wygrać 4 maja w Bydgoszczy, a potem zwyciężyć ponownie we własnej hali) fot. Facebook/Bogdanka Arka Chełm
Siatkarze Bogdanki Arki Chełm przegrali u siebie z BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz 2:3 w pierwszym meczu o brązowy medal Tauron 1. Ligi. Rywalizacja o trzecie miejsce toczy się do dwóch zwycięstw.

Chełmianie w ćwierćfinale fazy play-off bez większych problemów poradzili sobie z Lechią Tomaszów Mazowiecki, pokonując odpowiednio rywali 3:1 i 3:2.

W półfinale przyszło im natomiast zmierzyć się z ekipą BBTS Bielsko-Biała. Podopieczni trenera Bartłomieja Rebzdy przegrali domowe 0:3. Wyjazdowe wygrali natomiast 3:0 i o awansie do finału decydowała trzecie odsłona batalii, w Chełmie. Rewelacyjny beniaminek rozgrywek nie wykorzystał jednak przewagi własnego parkietu i przegrał 1:3. Tym samym została gra o brąz.

W premierowej partii środowej konfrontacji chełmianie odskoczyli co prawda ekipie z Bydgoszczy na 6:3, ale gra szybko się wyrównała. W połowie seta, to jednak miejscowi nadal wygrywali (16:12). Goście ponownie dogonili beniaminka i do końca partii utrzymywali kontrolę nad rozwojem wypadków na boisku, obejmując prowadzenie w całym meczu 1:0.

W drugiej odsłonie wyrównana walka trwała tylko do stanu 8:8. W dalszej części tej partii Bogdanka Arka uzyskała sporą przewagę (16:10, 22:14) i pewnie wyrównała stan pojedynku.

Trzecia odsłona rozpoczęła się od prowadzenia gości 7:4, którzy utrzymywali i powiększali wypracowaną przewagę (12:9, 16:10, 20:14). Team znad Brdy kontrolował boiskowe wydarzenia, a po błędzie serwisowym chełmian miał sześć piłek setowych (24:18). Rezultat trzeciej partii przypieczętował Michał Masny, grający trener Visły.

Czwartego seta dobrze zaczęli gospodarze, odskakując na 5:2. Na tablicy szybko pojawił się jednak remis 5:5. Przy zagrywce Pawła Rusina, Arka odbudowała prowadzenie (12:9), ale za chwilę goście ponownie wyrównali (13:13). W końcówce zielono-biali przejęli inicjatywę (20:17), aby po skutecznym ataku Łukasza Łapszyńskiego mieć trzy piłki setowe (24:21). Wykorzystali pierwszą z nich, doprowadzając do tie-breaka.

Decydujący set był pod kontrolą przyjezdnych (3:1, 8:4, 10:5, 13:8), choć w końcówce chełmianie złapali jeszcze kontakt (12:13). Visła nie dała się już jednak dogonić i mogła unieść ręce geście triumfu.

Bogdanka Arka Chełm – BKS Visła Proline Bydgoszcz 2:3 (21:25, 25:16, 19:25, 25:21, 13:15)

Arka: Marcyniak 3, Rusin 16, Nowak 8, Szwaradzki 6, Gonciarz 1, Łapszyński 12, Cabaj (libero) oraz Miszczuk, Baran, Magnuszewski 1, Kulik 11. Trener: Bartłomiej Rebzda

Visła: Polczyk 21, Czetowicz 9, Radziwon 7, Cieślik 13, Szarek 2, Masny 2, Malinowski (libero) oraz Narkowicz, Rykała 6, Kwasigroch 3. Trener: Michał Masny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski