Siatkarki Chemika mogą sobie wybrać rywala

Po wygranej 3:1 z PLKS Pszczyna Chemik został wiceliderem, spychając Piecobiogaz na trzecie miejsce. Stało się tak, gdyż zespół z Murowanej Gośliny gładko uległ w meczu na szczycie PTPS Piła 0:3. I w ten sposób PTPS praktycznie zapewnił sobie pierwsze miejsce na koniec sezonu za- sadniczego.

Kto będzie drugi? Piecobiogaz lub Chemik. Poli- czanki do drugiej pozycji praktycznie potrzebują wygranej w najbliższym spot- kaniu w Murowanej Goślinie 3:0 lub 3:1. A potem wygranej w takim samym stosunku u siebie z czwartą obecnie Silesią Mysłowice/Chorzów. Biorąc pod uwagę, że nasz zespół wygrał dziewięć ostatnich spotkań, to możliwe. Jednak biorąc pod uwagę, że Chemik w pierwszym spotkaniu u siebie uległ Piecobiogazowi 0:3 i że rywalki są faworytkami - to wydaje się, że drużyna z Murowanej Gośliny (która ma jeden mecz więcej do rozegrania, niż Chemik) zakończy sezon na drugim miejscu.

A Chemik będzie trzeci lub czwarty. Może być czwarty, gdyż wyprzedzić go może jeszcze Silesia (teoretycznie także KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, ale tego nie zakładamy).

I rodzi się pytanie: co się bardziej Chemikowi opłaca - trzecia, czy czwarta lokata?
Jeżeli w pierwszej rundzie fazy play off (gra 1 z 8, 2 z 7,3 z 6 i 4 z 5) nie będzie niespodzianki, to do drugiej rundy (czyli półfinału) awansują cztery czołowe zespoły. Wówczas 1 z mierzy się z 4,a 2 z 3. Na dziś wygląda na to, że Chemik skazany jest na Piecobiogaz. Problem w tym, że przegrał z nim u siebie 0:3, a trener Mariusz Bujek uważa go za głównego faworyta do awansu.

Dlatego może lepiej trafić na PTPS? Z tą drużyną - choć teoretycznie ma lepsze siatkarki, niż Piecobiogaz - Chemik u siebie przegrał 2:3, a na wyjeździe wygrał 3:2. A więc PTPS jakby bardziej "leżał" policzankom. Aby trafić w półfinale na PTPS trzeba zająć czwarte miejsce.