Chodzi o obskurny budynek, w którym znajduje się kantor wymiany walut (obok publicznego szaletu na przeciw pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej). Najemca od wielu lat chciałby kupić go na własność i wydzierżawić grunt na którym stoi nieruchomość. Na dzisiejszej sesji radni mieli podjąć uchwałę w tej sprawie. Nieoczekiwanie temat przeszedł na ogólną dyskusję o tym co robić z centru miasta.
- Najpierw mamy obskurny blok, potem obskurny pasaż. Może pora podjąć jakąś decyzję i nie zakładać, że prywatny przedsiębiorca nie podejmie działań, które upiększą to miejsce - mówił radny Paweł Bartnik.
Ostro skontrowała go radna Małgorzata Jacyna-Witt i Marek Duklanowski. Według nich sprzedaż pasażu nie jest dobrym pomysłem, bo miasto ma już pomysł na zagospodarowanie tej części miasta.
- Wielu z was było za budową Kaskady, która miała upiększyć miasto. I co? Oszpeca, a nie upiększa - mówiła radna Jacyna-Witt.
Na wniosek Duklanowskiego radni jeszcze zastanowią się, czy sprzedać nieruchomość prywatnemu przedsiębiorcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?