Mężczyzna utrzymuje się z renty. Znalazł sobie dodatkowe źródło utrzymania. Okradał altanki ogródków działkowych. Kradł dosłownie wszystko.
Latem włamał się do pierwszej altanki ogrodowej. Wybił szybę w oknie, wszedł do środka i zabrał łupy - kawę, herbatę, radio, sekator, nożyce, zestaw do grilla, czajnik, krzesło turystyczne, talerze, kubki, szklanki i piętnaście par gumowych rękawic. Wszystko warte było 560 zł. Podczas drugiego skoku, do środka dostał się również po wybiciu szyby. Tym razem jednak źle oszacował wartość tego, co miał znaleźć wewnątrz. Udało mu się zabrać tylko dwie poduszki za pięćdziesiąt złotych.
Później mężczyzna nie wybijał już szyb, ale wyłamywał zawiasy w drzwiach, kłódki i skoble. Jednej nocy z dwóch pomieszczeń gospodarczych ukradł przedmioty, których wartość właściciel oszacował na ponad 2,1 tys. zł. Były to między innymi: kosiarka, radio, telewizor czarno-biały, ale także butla gazowa i dwa kilogramy cukru.
Mężczyzna przyznał się do włamań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?