Bez długich przemówień, bez krzyków, bez plakatów i politycznych haseł - tak wyglądały obchody drugiej rocznicy śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
- Przyszliśmy tu, bo pamiętamy o tragicznych okolicznościach jego śmierci. Można było się z nim zgadzać lub nie, ale nie można zapominać o tym wydarzeniu, które wstrząsnęło całym krajem - mówili uczestnicy rocznicowego spotkania.
Pod portretem prezydenta zapalono znicze i ułożono je w kształt serca, wysłuchano między innymi piosenki "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena oraz wspominano postać Pawła Adamowicza.
- Osobiście widziałam go podczas gdańskiego Marszu Równości. Jako pierwszy prezydent w Polsce objął patronatem to wydarzenie. Mówił wówczas o równouprawnieniu i o zrozumieniu drugiego człowieka - wspominała Monika Tichy ze stowarzyszenia Lambda Szczecin.
Paweł Adamowicz w latach 1998–2019 był nieprzerwanie prezydentem Gdańska. Zmarł w wyniku zadania mu ran przez zamachowca podczas udziału w finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?