- Płyta wykonana jest z piaskowca i liczy prawie 3 m długości i 1,7 szerokości. Wykonano ją dla ludwisarza i jego małżonki Dorothei na miejsce ich pochówku, najprawdopodobniej w kościele św. Jakuba w Szczecinie lub kościele Najświętszej Marii Panny lub kościele św. Mikołaja w Szczecinie. Płytę prawdopodobnie wywieziono w celu jej zabezpieczenia z kościoła i ukryto podczas II wojny światowej na cmentarzu z 2 poł. XIX w - mówi dr Marek Łuczak.
ZOBACZ TAKŻE:
Działając w latach 1690-1699 Johann Jacob Mangoldt odlał 22 dzwony m. in dla Katedry św. Jakuba w Szczecinie, kościoła św. Mikołaja oraz m. in. dla kościołów w Baniach i Włodyniu. Przejął on zakład ludwisarski po Lorentzu Kökeritz.
- O odnalezieniu cennego zabytku powiadomiliśmy służby konserwatorskie. Cenna płyta została ponownie przysypana warstwą ściółki, liczymy na szybką interwencję służb konserwatorskich i przewiezienie jej do kościoła św. Jakuba lub Muzeum Narodowego w Szczecinie - mówią odkrywcy.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?