Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Selekcja - zaczął się nabór

Redakcja
Często przygotowują się do Selekcji latami, w żmudnym, niezwykle wyczerpującym i wszechstronnym treningu z miesiąca na miesiąc upodabniając się do komandosów.

Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko, jeden z największych w Europie poligonów wojskowych, już po raz dwunasty będzie gościł uczestników Selekcji, trwającej dzień i noc przez blisko tydzień, ekstremalnej gry terenowej wzorowanej na sprawdzianach do elitarnych jednostek wojskowych.

Od dwunastu lat inspiracją "Selekcji Żołnierza Polskiego" a obecnie "Selekcji" organizowanej przez mjr rez. Arkadiusza Kupsa, był sprawdzian do formacji specjalnych oraz zamiar podtrzymania tradycji nie istniejącej 56 Kompanii Specjalnej, której był szkoleniowcem. Nadto, od pierwszej edycji grze przyświeca idea wyłaniania i wspierania w dążeniu do celu młodych ludzi o szczególnych predyspozycjach, kandydatów do elitarnych jednostek Wojska Polskiego oraz formacji służących porządkowi i bezpieczeństwu społeczeństwa.

Do lata wprawdzie jeszcze daleko ale przygotowania do Selekcji idą pełną parą. W tej grze nie można bowiem wystartować z marszu, wielu uczestników poprzedza start wielomiesięcznym, czasem kilkuletnim, wszechstronnym treningiem. Selekcja tak dalece budzi emocje i porusza wyobraźnię młodych ludzi, że co rusz pojawiają się na poligonie drawskim osiemnastolatkowie, którzy mają za sobą już... pięć lat przygotowań. I tacy, którzy trenując zapamiętale kończą grę dopiero za trzecim, czy piątym razem. Za najtrudniejszą uważają zmienność i nieprzewidywalność programu. Na pytanie, na co należy się przygotować, słyszą zazwyczaj odpowiedź: Na niespodzianki!

Bo to jest jedyne miejsce w którym na starcie mówi się otwarcie: Będziecie poddawani manipulacji, będziemy się starali znaleźć granice waszej wytrzymałości fizycznej, będziemy też grali waszą psychiką.

Przeciwnicy nazywają Selekcję wielką grą o nic, bo w finale główną nagrodą są uściski dłoni szefa Selekcji majora Arkadiusza Kupsa, byłego komandosa 56 Kompanii Specjalnej oraz jego instruktorów. Dla uczestników to gra o wszystko - sprawdzian wytrzymałości, wszechstronnej odporności fizycznej i umysłowej, dla wielu również pierwsza furtką na drodze do raju, do służby w wymarzonych formacjach wojskowych, policyjnych i ochronnych.

Wielu "absolwentów" gry znajduje się dziś w wybranych jednostkach wojskowych, także w służbach MSWiA, niektórzy w randze oficerów, kilku na eksponowanych, dowódczych stanowiskach. Często, podczas kolejnych edycji pojawiają się na Poligonie Drawskim jako instruktorzy lub honorowi goście.

O stresie w tej grze mówi Rafał, psycholog Selekcji: Gdy w człowieku narasta reakcja stresowa, padają procesy poznawcze. Myślenie, spostrzeganie, pamięć, uwaga, świadomość, podejmowanie decyzji funkcjonują coraz gorzej. Gdy uczestnik recytuje wiersz, trzech instruktorów jednocześnie krzykiem wydaje mu sprzecznie polecenia. Potrzeba potężnego wysiłku aby w takiej sytuacji skoncentrować uwagę. Krzyk jest bowiem dodatkowym bodźcem, który ją rozprasza. Proste zadania komplikują się ogromnie, na wielu etapach obok skrajnego zmęczenia pojawia się strach. Cóż, z założenia do finału mają dotrwać ludzie najodporniejsi pod każdym względem, również psychicznym.

Uczestnicy dzielą Selekcja na kolejne etapy, uważane również za poziomy ambicji. Najniżej ceniona jest "walka o koszulkę", czyli przejście preselekcji, aby tylko wystartować w czapeczce i koszulce z logo gry, wśród stu najlepszych. Drugi poziom stanowi dotrwanie do przylotu śmigłowca, mniej więcej trzeciego dnia, i desantowanie się z jego pokładu do wody. Najwyższym poziomem ambicji jest oczywiście ukończenie gry, zaś wymyślona przez telewizję "superselekcja" nie ma w środowisku najwyższej ceny. Liczy się za to wysoko zaproszenie do grona instruktorów, przeżywanie gry w zupełnie innej sytuacji, we współpracy z tymi, których jeszcze rok temu uważało się za idoli. To w tym gronie precyzuje się często plany służby w formacjach wojskowych, policyjnych czy ratowniczych.

Do gry przystąpić może każdy, kto w dniu startu ma ukończone osiemnaście lat, odpowiedni, potwierdzony przez lekarza stan zdrowia oraz wyśle ankietę zgłoszeniową, zamieszczoną na stronie internetowej. W Selekcji nie mogą startować jedynie finaliści z ostatnich dwóch lat, oraz ci, którzy w grze pełnili rolę instruktorów. Udział w Selekcji jest bezpłatny, organizator od 19 lipca zapewnia ubezpieczenie i wyżywienie uczestników.

O zakwalifikowaniu się do drugiego etapu Selekcji decydują wyniki preselekcji.
Ankieta zgłoszeniowa znajduje się na stronie internetowej www.combat56.pl, tam też można znaleźć wszystkie informacje na temat tegorocznej gry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński