Ostrzega o tym Marc Pritzker z Instytutu Kardiologicznego w Minneapolis. Z jego badań wynika, że zmiany miażdżycowe zachodzące w jednej grupie tętnic zwiększają prawdopodobieństwo rozwoju choroby w innych naczyniach krwionośnych, m.in. doprowadzających krew do mózgu, serca, dolnych kończyn czy nerek.
- Ponieważ tętniczki, które zaopatrują w krew ciała jamiste w prąciu, mają bardzo małą średnicę, miażdżyca może się w nich objawić najwcześniej jako zaburzenie wzwodu, na długo zanim dosięgnie średnich i dużych naczyń krwionośnych - wyjaśnia Pritzker. Swój wniosek oparł na analizie kilkuset przypadków impotencji. Aż u 40 proc. mężczyzn stwierdził zaawansowaną miażdżycę.
- Nie sugeruję, że za każdym zaburzeniem erekcji kryje się choroba naczyń krwionośnych, bo przyczyn impotencji jest przecież wiele. Niemniej jest duże prawdopodobieństwo, że zdrowy i aktywny seksualnie mężczyzna, u którego nagle pojawiają się kłopoty z erekcją, może mieć początki miażdżycy - uważa naukowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?