Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sejmik: Awantura o budżet. Kto poczuł się idiotą

Marek Rudnicki
Archiwum
Takiej awantury dawno nie było. Poszło o sport, a konkretnie o odrzucenie projektu SLD w sprawie promocji województwa.

SLD złożyło projekt uchwały sejmiku o utworzeniu programu promocji województwa zachodniopomorskiego poprzez sport i przeznaczeniu na ten cel w przyszłorocznym budżecie kwoty 3 mln zł.

Projekt nie wszedł pod obrady, jako że radcy prawni stwierdzili, że brak jest podstaw prawnych dla podjęcia przez sejmik takiej uchwały. Co najdziwniejsze, powołali się na ustawę o zasadach polityki rozwoju z 2006 r. Rozsierdziło to niemal do białości przewodniczącego klubu SLD, Dariusza Wieczorka. Stwierdził wzburzonym głosem, że nie po raz pierwszy SLD jest szykanowany w sejmiku, a odrzucenie projektu "przekroczyło granice przyzwoitości".

- Nie chciałbym być traktowany jak idiota, a czytając opinię prawną tak się właśnie czuję - mówił rozgoryczony Wieczorek udowadniając, że prawnicy powoływali się na ustawę, która dotyczyła przed laty środków z Unii Europejskiej, a nie działalności samorządu województwa.

I pytał, czy zrobiono to celowo, by odrzucić projekt SLD, czy też świadczy to o niekompetencji prawników. Zażądał też od marszałka przestania korzystania z kancelarii, która wydaje takie opinie.

Oliwy do ognia dolał fakt, że również PO zgłosiło swój projekt, dotyczący też promocji województwa przez sport. Tyle tylko, że chodziło o zarezerwowanie jedynie kwoty 350 tys. zł.

Zdaniem marszałka Olgierda Geblewicza, 3 mln zł to zbyt duża kwota.

Jarosław Łojko, przewodniczący klubu PO w sejmiku, był bardziej jednoznaczny w ocenie:

- To zbyt duże ryzyko, jeśli chodzi o budżet, którym nie można tak sobie szafować ze względów politycznych.

Chwalił za to pomysł PO, dotyczący kwoty 350 tys. zł, które miałyby być rozdysponowane między najlepsze kluby i najlepszych sportowców, w tym paraolimpijczyków.

Działacze PO pytani, dlaczego w tym roku Pogoń otrzymała 350 tys. zł za ekstraklasę, a w przyszłym wszystkie kluby mają otrzymać razem 350 tys. zł, nie potrafili udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Marszałek Geblewicz nie wykluczył jednak, że jeśli świnoujska Flota awansuje, być może wówczas "trzeba będzie pomyśleć".

- Przez sport województwo jest najlepiej promowane - mówi Wieczorek. - Jeśli będziemy skąpić pieniędzy, to nigdy ani nasz sport, ani nasze województwo nie znajdzie się na szczycie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński