MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wycieczki rowerowe w woj. wielkopolskim. Gdzie w weekend 15 - 16 czerwca? Zobacz podpowiedzi wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Zastanawiasz się nad pomysłem na wycieczkę rowerową w woj. wielkopolskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Mamy pomysły na trasy rowerowe. Mogą mieć różne stopnie trudności czy dystansu, dzięki temu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wyprawę rowerową w woj. wielkopolskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe w woj. wielkopolskim przygotowaliśmy na weekend.

Spis treści

Trasy rowerowe po woj. wielkopolskim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. wielkopolskim, które polecają inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 15 czerwca w woj. wielkopolskim ma być od 16°C do 24°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 1% do 30%. W niedzielę 16 czerwca w woj. wielkopolskim ma być od 16°C do 24°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 6% do 33%.

🚲 Trasa rowerowa: „Śladami św. Wojciecha”, szlak niebieski

  • Początek trasy: Mikstat
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 18,8 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 11 min.
  • Przewyższenia: 33 m
  • Suma podjazdów: 78 m
  • Suma zjazdów: 74 m

Trasę dla rowerzystów poleca Promocja_wieruszow

Atrakcje na szlaku:

Lubczyna - Zespół Dworski (dwór Sczanieckich z 1913 r, park podworski pomnik przyrody, gorzelnia 1 ćw. XX w, 2 obory z 1 ćw. XX w, spichlerz zbożowy 1 ćw. XX w, 3 czworaki 1 ćw. XX w.

Wyszanów - grodzisko stożkowate wczesnośredniowieczne IX-XIII w., zwane ,,Armencka Góra”, ,,Kośmider”, ,,Łysa Góra”

Cieszęcin - kościół drewniany z 1789 r. (Diecezjalne Sanktuarium św. Wojciecha, a w nim relikwie świętego Wojciecha), lipa drobnolistna - pomnik przyrody
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Szlak Borowika DOT37 rowerem.info

  • Początek trasy: Rawicz
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 29,3 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 50 min.
  • Przewyższenia: 27 m
  • Suma podjazdów: 156 m
  • Suma zjazdów: 156 m

Dolnoslaska_OT poleca tę trasę rowerzystom

Trasa, podobnie jak wcześniejsze pętle rowerowe z Góry, nieoznakowana w terenie. Najdłuższa z zestawu. Przekraczamy zdecydowanie linię Baryczy i wjeżdżamy w duży kompleks leśny położony na granicy gmin Jemielno i Góra. Mamy tutaj wysokie lasy iglaste, porastające wydmy śródlądowe. Na wielu odcinkach jest piaszczysto i bez szerszych opon jazdy nie polecam. Północne fragmenty pętli pokrywają się z trasami DOT35 i DOT36.

Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: okolice Jutrosina

  • Początek trasy: Jutrosin
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 50,29 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 46 min.
  • Przewyższenia: 116 m
  • Suma podjazdów: 201 m
  • Suma zjazdów: 108 m

Plantmar poleca tę trasę rowerzystom

Trasa w miarę łatwa. Początkowo sporo asfaltów, po stronie śląskiej utwardzone drogi leśne. Piękny leśny przejazd czarnym szlakiem rowerowym z Żydowskiego Brodu do Marchwisk, wśród leśnych stawów wygodną drogą wysadzaną dorodnymi dębami rekompensuje płaski i bezleśny odcinek na zachód i północ od Jutrosina. W osadzie Żydowski Bród pozostałości przedwojennej granicy z Niemcami w postaci podstawy szlabanu granicznego. Tutaj przebieg granicy rozmija się nieznacznie z obecnym podziałem województw. Ciekawy dwór w Sielcu Starym. Do nieukończonego pałacu Czartoryskich obok nie ma żadnego dojazdu. Po drodze kilka zorganizowanych miejsc postojowych, np. w Jeziorach. Zapewne do leśniczówki Lila jak i do Żydowskiego Brodu można znaleźć wygodniejsze drogi. Korzystałem z mapy Powiat Rawicki (1:75 000) wyd. przez Topmapę.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Dolina Baryczy.

  • Początek trasy: Mikstat
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 74,48 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 134 m
  • Suma podjazdów: 399 m
  • Suma zjazdów: 395 m

Rowerzystom trasę poleca Lemur36

Dolina Baryczy to największy w Polsce ornitologiczny rezerwat „Stawy Milickie” – prawdziwy ptasi raj i wymarzone miejsce do ich obserwacji. To wiekowe aleje dębowe, niedostępne olsy, kwieciste łąki i pełne życia wody, zachęcające do uprawiania turystyki przyjaznej przyrodzie. To również unikatowe domy z rudy darniowej, szachulcowe kościoły i zabytkowe, ciągle działające jazy – ślady po dawnych mieszkańcach tych ziem.
Naszą przygodę z Doliną Baryczy rozpoczęliśmy w Złotowie, przy zabytkowym, drewnianym kościele pw. Św. Józefa.
Asfaltową drogą, przez Czeszów, Biedaszków, Ujeździec i Gruszeczkę dojechaliśmy do Sułowa, gdzie zaczyna się ścieżka rowerowa, biegnąca po szlaku dawnej kolejki wąskotorowej.
W miejscu dawnych stacji, wybudowano miejsca do odpoczynku z mapkami okolic.
Jadąc komfortowo, wśród lasów i pól, ani się obejrzymy jak dojedziemy do Milicza, gdzie znajduje się największy w Europie zespół stawów hodowlanych – Stawy Milickie.
W drodze powrotnej warto odwiedzić rezerwat przyrody Wzgórze Joanny z najwyższym wzniesieniem Wieżycą (230 m n.p.m.).
Łatwa, ciekawa, bardzo przyjemna trasa. Polecam!
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Pogranicze Wielkiego Księstwa Litewskiego

  • Początek trasy: Dobrzyca
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 40,9 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 97 m
  • Suma podjazdów: 721 m
  • Suma zjazdów: 714 m

Rowerzystom trasę poleca Sowa.jakub1

Blisko 50 km trasa krajoznawcza, o charakterze kulturowym. Na trasie miejscowość Dokudów - niegdyś miasteczko z rynkiem, dziś rozległa wieś o podlaskim charakterze, we wsi zaczątek skansenu. Łomazy dawne miasto królewskie, o wielokulturowym wizerunku. Po drodze zabytkowe kapliczki, stare drewniane krzyże, dolina rzeczki Zielawa, piękna podlaska przyroda.

Trasa po drogach asfaltowych i gruntowych, w przypadku tych drugich fragmenty trudniejsze do pokonania z uwagi na grząski piach, za to piękne krajobrazowo.

Wycieczka ciekawa, pogoda letnia, duży wiatr + jedna guma. Po drodze w lasach dywany zawilców, w końcu kwitnąca wiosna !
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Bledzew - pomnik wilka

  • Początek trasy: Zbąszyń
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 64,9 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 44 min.
  • Przewyższenia: 50 m
  • Suma podjazdów: 477 m
  • Suma zjazdów: 476 m

Pyzatek poleca tę trasę rowerzystom

W lasach swoje miejsce ma intrygujący pomnik wilka. Nie jest łatwo go odnaleźć. W czerwcu 1852 r. Johan Unger z Lusowa zastrzelił ostatniego wilka żyjącego w lasach międzyrzeckich. W miejscu śmierci zwierzęcia zbudowano pomnik w kształcie piramidy z tablicą, głoszącą: - Tu zakończył Kompan życie, który owiec zżera płód/Johan Unger należycie, Zaspokoił jego głód.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Po gminie Pakosław

  • Początek trasy: Jutrosin
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 57,01 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 24 min.
  • Przewyższenia: 34 m
  • Suma podjazdów: 92 m
  • Suma zjazdów: 93 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Plantmar

Drogi o bardzo urozmaiconej nawierzchni - asfalty, szutry, bruki (np. do Góreczek Wielkich) oraz głębokie piaski (za Sworowem). Na trasie wiele krajoznawczych atrakcji: pałace w Pakosławiu, Osieku i Golejewku, stadnina koni w Golejewku, najstarsza leśniczówka w Polsce - Krasnolipka, aleja zasłużonych koni, wieża strażnicza i kościół w Golejewku, oryginalny szlaban drogowy na dawnej granicy polsko-niemieckiej miedzy Baranowicami a Białymkałem oraz nowo powstały zalew rekreacyjny w Sowach. Miłośnicy historii odnajdą zachowane po obu stronach dawnej granicy budynki celne i strażnice graniczne. Za Sworowem do asfaltu nieprzejezdny, głęboki piasek. Do Białegokału doprowadzi nas dojazd pożarowy nr 53. Zagospodarowanie turystyczne po stronie wielkopolskiej słabe. Korzystałem z mapy Powiat rawicki (1:75 000, Cartomedia). Warto przewidzieć dłuższy postój w Golejewku. Dogodne, zadaszone miejsce biwakowe przy szlabanie granicznym.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Polesiem i Podlasiem/ Etap III: Kodeń - Mielnik

  • Początek trasy: Koźmin Wielkopolski
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 93,45 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 5 min.
  • Przewyższenia: 55 m
  • Suma podjazdów: 888 m
  • Suma zjazdów: 882 m

Trasę dla rowerzystów poleca Damjen78

Zanim na dobre wyruszymy na trasę objeżdżamy rozległą Kalwarię Kodeńską m.in. z "Ogrodami Maryi" i "Fontanną Oczyszczenia" ukrytą pod zielonym baldachimem. Zaglądamy również do wnętrza sanktuarium, skrywającego w ołtarzu cudowny obraz Kodeńskiej Madonny. Potem trasa prowadzi nas bocznym traktem w kierunku Kostomłotów z zabytkową drewnianą świątynią i zarazem jedyną obecnie parafią neounicką na ziemiach polskich oraz Terespola. Po prawej stronie momentami towarzyszy nam graniczny Bug w którego kierunku ciekawie spoglądam wypatrując drugiego brzegu. Ten jednak porasta zwarta ściana zarośli. Przed Terespolem wjeżdżamy na opustoszałą szosę prowadzącą ku granicy i podjeżdżamy pod sam terminal, spod którego odbija droga prowadząca w stronę centrum. W pobliskim lokalu gastronomicznym spożywamy pierwszy od dwóch dni porządny obiad. Najedzeni ruszamy dalej. Przygraniczne miasteczko nie dostarcza większych wrażeń natury estetycznej. Oko cieszy przede wszystkim odrestaurowana cerkiew przy wjeździe do miejscowości oraz prawosławny cmentarzyk z kolorową kapliczką pośrodku. Co ciekawe nazwa Terespol wywodzi się od żeńskiego imienia Teresa, należącego do małżonki jednego z byłych właścicieli miasteczka. To było niegdyś usytuowane bliżej Bugu ale budowa Twierdzy Brzeskiej wymusiła jego przesunięcie w kierunku zachodnim. Za przejazdem kolejowym skręcamy na szosę wiodącą vis a vis dworca kolejowego w kierunku Janowa Podlaskiego. Czeka nas najprzyjemniejszy odcinek drogi w trakcie całej wyprawy, Ruch niewielki, asfalt o dziwo gładki jak stół (biorąc pod uwagę dotychczasowy standard dróg),,a słońce z czasem zupełnie dominuje nad nieboskłonem. Nic tylko połykać kolejne kilometry. Górą przemykamy nad zatłoczoną ciężarówkami krajówką do przejścia granicznego w Kukurykach, będącego alternatywą dla Terespola, pozwalającą ominąć spory Brześć po białoruskiej stronie granicy. Na chwilę zatrzymujemy się w Pratulinie, kolejnym ważnym ośrodku pielgrzymkowym dla wyznawców prawosławia. Czas nie pozwala dokładniej zapoznać się z tym urokliwym miejscem, zajrzeć przez koryto Bugu do sąsiadów. Droga długa, a my chcemy zdążyć na prom do Niemirowa, kursujący do określonej godziny (choć i po wyznaczonych godzinach można dzwonić o czym zapewniał mnie telefonicznie przewoźnik) Kolejną atrakcję stanowi Janów Podlaski, miejscowość znana z corocznych aukcji koni szlachetnej krwi. Zanim jednak zajedziemy na teren stadniny ulokowanej około 3 kilometrów od centrum, zatrzymujemy się na obszernym rynku, z zaniedbanym zielonym skwerem pośrodku . Kiedy Justysia delektuje się tutejszymi lodami, ja urządzam sesją miejscowym obiektom sakralnym w niepohamowanym pędzie poznawczym. Janów przez lata był zwany Biskupim, od czasu gdy biskup łucki Jan Łosowicz uczynił zeń nową stolicę biskupstwa. Był też dwukrotnie miastem. W czasie wizyty w stadninie jesteśmy trochę rozczarowani brakiem możliwości bliskiego kontaktu ze szlachetnymi rumakami, które możemy co najwyżej podziwiać z oddali w trakcie pożywiania się. Pewną rekompensatę stanowi widok cwałującego stada spędzanego z pastwiska do jednej ze stajni. Zabrakło paru chwil, żebyśmy znaleźli się tuż obok pędzącego tabunu. Z Janowa kierujemy się bocznym traktem w kierunku przeprawy promowej na Bugu, pomiędzy Gnojnem, a Niemirowem. Trasa faluje to wznosząc się, to opadając, co stanowi zupełny kontrast dla jej dotychczasowego, raczej płaskiego profilu. W Gnojnie gruntową, wyrazistą drogą docieramy nad brzeg rzeki, nieco powyżej miejsca, w którym przestaje stanowić granicę z Białorusią. W przeciwieństwie do Włodawy Bug posiada tutaj dosyć szerokie koryto ale woda w nim zdaje się płynąć leniwym nurtem. Wpasujemy się prawie idealnie w godzinę przeprawy (prom nie kursuje codziennie!) i pchani siłą rąk uczynnego przewoźnika przeprawiamy się na brzeg położony już w granicach województwa podlaskiego. Oficjalnie przeprawa, jako unijna inwestycja, nic nie kosztuje ale doceniając ludzki trud zostawiamy symbolicznego "piątaka" w podziękowaniu. Ostatni fragment etapu dalej prowadzi pofalowanym krajobrazem Wysoczyzny Drohiczyńskiej stromo opadającej ku Bugowi. Do Mielnika wjeżdżamy już przy zapadającym mroku. Miejscowość jest dość mocno rozciągnięta i dojazd na kwaterę usytuowaną na drugim jej końcu zajmuje nam trochę czasu. Zmęczenie i późna pora zniechęcają do wieczornego wyjścia. Chociażby pobieżne zwiedzenie miejscowości zapisanej w historii za sprawą aktu polsko-litewskiej unii mielnickiej z 1501r. zostawiamy więc na drugi dzień.
SIGMA 1609:
dystans: 95,88 km.
czas całkowity: 6:21:57
prędkość średnia: 15,06 km/h
prędkość maksymalna: 35,42 km/h.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: L-55 Z Lubina do Dębu Papieskiego koło Trzebcza

  • Początek trasy: Ostrów Wielkopolski
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 49,65 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 6 min.
  • Przewyższenia: 46 m
  • Suma podjazdów: 66 m
  • Suma zjazdów: 30 m

Paveln poleca tę trasę

Trasa z Lubina do Dębu Papieskiego koło Trzebcza (wokół Polkowic).
Długość trasy – 50 km
Rozpoczynamy na skrzyżowaniu Alei Lecha Kaczyńskiego i ulicy Hutniczej. Kierujemy się wzdłuż ulicy Hutniczej do przejazdu pod torami kolejowymi, a następnie wzdłuż ogrodzenia Zakładów Górniczych Lubin do przejścia podziemnego pod drogą dwupasmową relacji Lubin-Polkowice. Przechodzimy przejściem podziemnym na drugą stronę i dalej jedziemy obok salonu VW do lasu (wjeżdżamy w las na ostrym zakręcie drogi). Jedziemy na wprost, a następnie meandrując docieramy do szerokiej drogi szutrowej, którą podążamy na północ (w lewo) do szosy biegnącej do Rynarcic. Przejeżdżamy przez szosę i dalej jadąc na północ docieramy do wsi Żelazny Most. Tutaj przeskakujemy przez jezdnię i przez ostępy leśne kierujemy się do wsi Dąbrowa (leśniczówka Damówka). Kierunek północny i potem północno-zachodni. W Dąbrowie skręcamy w prawo (na północny-wschód) i jedziemy szosą do Tarnówka. Dalej, także szosą, do Komornik (północ i dalej północny-zachód). Tutaj odnajdujemy, na początku wsi, szosę do Trzebcza (południowy-zachód). Po niecałych dwóch kilometrach, po lewej stronie szosy, możemy zobaczyć znak kierujący nas do Dębu Papieskiego. Kilkaset metrów na południowy-wschód. Przed Dębem jedziemy aleją wytyczoną głazami upamiętniającymi nieżyjących pracowników Nadleśnictwa Lubin. Na końcu Dąb Papieski, którego sadzonka powstała z żołędzia „Chrobrego”, najstarszego dębu szypułkowego w Polsce (znajduje koło Przemkowa). Wracamy na szosę i kierujemy się do Trzebcza. Z Trzebcza nadal szosą w kierunku Polkowic, ale po kilkuset metrach wjeżdżamy w las z dużą ilością różnych ścieżek. Bardzo trudno wskazać jak jednoznacznie nawigować przez ten las. Meandrujemy na zachód, a celem jest przejechanie na drugą stronę torów. Gdy pokonamy tory to dosyć łatwo znaleźć szutrową drogę, która doprowadzi nas do dwupasmowej szosy do Zielonej Góry (kierunek – południe, a potem południowy-zachód). Na drugą stronę można się dostać tunelem kolejowym pod szosą (przejście dla pieszych). Dalej kierujemy się do Polkowic Dolnych na południe i południowy zachód. Dalej ścieżkami polnymi i leśnymi do Sobina. We wsi kościół Świętego Michała Archanioła. Następnie Ściężką biegnącą wśród pól i lasów jedziemy na południowy-wschód. Zmienia ona swój kierunek na południowo-południowy-wschód. Docieramy do Szklar Górnych. We wsi zabytkowy kościół Świętych Piotra i Pawła i zapytkowy pałac. Za wsią kręcimy na południe polami i lasami (czarny szlak) do wsi Obora, a dalej ścieżką rowerową do Lubina.
Maj 2017 r.

Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Wołowskie krajobrazy DOT39 rowerem.info

  • Początek trasy: Odolanów
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 57,58 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 6 min.
  • Przewyższenia: 74 m
  • Suma podjazdów: 546 m
  • Suma zjazdów: 545 m

Trasę dla rowerzystów poleca Dolnoslaska_OT

Piękna, przeglądowa trasa poprowadzona po obszarze gminy. Nazwa doskonale oddaje charakter pętli. Mamy tutaj dość płaskie odcinki z rozległym widokiem na pola (na południu), ale także jazdę po pagórkach Wzgórz Trzebnickich oraz lasach i nad stawami. Jakkolwiek różnica wysokości między najwyższym a najniższy punktem trasy wynosi tylko 60 m, to znajdziemy tu wiele krótkich podjazdów i zjazdów o nachyleniu w przedziale 5-7,5 %, które w sumie dają 460 m przewyższeń na 57 km długości. Drogi są tutaj mocno zróżnicowane: oprócz pięknych, równych i mało ruchliwych asfaltów, dużo jest odcinków polnych po drogach gruntowych, a także dość piaszczystych fragmentów leśnych. Wszystko to sprawia, że pętla nadaję się dla wszystkich uwielbiających jeździć. Dobrym punktem startu jest stacja kolejowa w Łososiowicach. Oczywiście zacząć można też w Wołowie, wykorzystując trasę DOT40 jako odcinek dojazdowy i powrotny.

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Przygotowanie do wycieczki rowerowej

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co zabrać na wyprawę rowerową?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Rowerem po woj. wielkopolskim. Co najbardziej warto zobaczyć?

Wielkopolska to kolebka polskiej państwowości, a poznawania historii na rowerze to wyjątkowa frajda. Pozwala na to Szlak Piastowski, prowadzący po najważniejszych miejscach związanych z państwem Piastów, m.in. do pięknych katedr w Gnieźnie i Poznaniu, do wpisanego na listę pomników historii Ostrowa Lednickiego, i do zrekonstruowanego słowiańskiego grodu w Gieczu. Każde z tych miejsc nadaje się na cel wycieczki rowerowej lub przystanek w czasie dłuższej wyprawy.

Wielkopolska przyciąga turystów także swoją piękną przyrodą. Jeśli lubicie jeździć na rowerze wśród lasów, rzek i jezior, zaplanujcie weekend w Wielkopolskim Parku Narodowym. Wyznaczono tu ponad 100 km szlaków rowerowych, a po drodze czekają dodatkowe atrakcje, jak wieża widokowa na Osowej Górze w Mosinie i Muzeum-Pracownia Literacka Arkadego Fiedlera w Puszczykowie.

Jeśli kochacie zabytki, powinniście wybrać się na wycieczkę Szlakiem Kościołów Drewnianych w Puszczy Zielonka, z kolei na grzybiarzy czeka Puszcza Notecka, największy kompleks leśny Wielkopolski, stanowiący część Krainy 100 Jezior, czyli „wielkopolskich Mazur”.

Miłośnicy niezwykłości przyrodniczych nie zawiodą się Wielkopolską. Można tu zobaczyć wyjątkowe skrzyżowanie rzek w Wągrowcu, a w samym Poznaniu zwiedzić można rezerwat przyrody Meteoryt Morasko, czyli teren usiany kraterami powstałymi po upadku meteorytu mniej więcej 5 tys. lat temu, a więc jeszcze przed wzniesieniem egipskich piramid.

Znakomitym miejscem na weekendową wycieczkę rowerem po Wielkopolsce jest też Kórnik z zamkiem, wzorowanym pośrednio na słynnym indyjskim mauzoleum Tadż Mahal i pięknym arboretum, w którym możecie oglądać dziesiątki gatunków drzew, krzewów i kwiatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski