Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sawrymowicz coraz bliżej wyjazdu do Stanów. Zostały tylko szczegóły

(paz)
Mateusz Sawrymowicz
Mateusz Sawrymowicz archiwum
Mateusz Sawrymowicz, najbardziej utytułowany pływak MKP Szczecin, po pół roku treningów w Szczecinie, na początku stycznia zapowiedział chęć powrotu do Stanów Zjednoczonych. W ostatnich tygodniach dogadywane były szczegóły finansowej i organizacyjnej strony tego wyjazdu. Miasto Szczecin zadeklarowało swoją pomoc, podobnie dotychczasowi sponsorzy pływaka.

- Czekam jeszcze na decyzję Polskiego Związku Pływackiego - twierdzi Sawrymowicz. -Zapewnienia wstępne już padły i choć nie mam jeszcze podpisanych żadnych dokumentów, to właściwie można się już tylko zastanawiać kiedy, a nie czy wyjadę.

Jan Wiederek z wydziału szkolenia PZP potwierdza, że pływak MKP Szczecin jest bliski wyjazdu.
- Sprawa powinna rozstrzygnąć się w przyszłym tygodniu. Do dopięcia zostały ostatnie szczegóły - zapewnia Wiederek.

Sawrymowicz trenował już w Stanach Zjednoczonych przed igrzyskami olimpijskimi w Londynie, na których zajął 7. miejsce w finale wyścigu 1500 m kraulem. Po igrzyskach pływak wrócił do Szczecina, jego trenerem został mieszkający w Wielkiej Brytanii Kristof Michaliszyn. Jesienią Sawrymowicz na mistrzostwach Europy i świata na krótkim basenie dwukrotnie zajął 4. miejsce.
Szukając nowych bodźców treningowych postanowił wrócić do Kalifornii. Znalazło się dla niego miejsce w grupie trenującej pod okiem Jona Urbancheka, specjalisty od długich dystansów.

- W Stanach czekają już na mój przyjazd. Na miejscu wszystko jest dogadane - podkreśla Sawrymowicz.

W styczniu zawodnik był na tygodniowym obozie we Włoszech z MKP Szczecin. W lutym odbędą się pierwsze zawody Grand Prix Polski, ale popularny "Sawrym" nie weźmie w nich udziału. W tym roku dla niego najważniejszym startem będą mistrzostwa świata w Barcelonie (19 lipca - 4 sierpnia).

- Pomagamy, czekamy na efekty. Jednak związek powoli będzie odchodził już od wypuszczania zawodników za granicę. Mateusz i Otylia Jędrzejczak (trenuje w Hiszpanii - przyp.red.) dostali wsparcie, ponieważ byli ukształtowanymi pływakami z osiągnięciami - zastrzega Wiederek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński