Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandra Spa Pogoń przegrywa na swoim parkiecie. Czerwień kapitana

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Paweł Krupa (przy piłce) to lider Sandra Spa Pogoni
Paweł Krupa (przy piłce) to lider Sandra Spa Pogoni Sebastian Wołosz
Mecz z MMTS Kwidzyn był dla Sandra Spa Pogoni takim, który koniecznie trzeba było wygrać. Nasz zespół jest ostatni w tabeli, a notowania rywali wcale dużo lepiej nie stoją.

Gospodarze solidnie zapracowali w sobotę na tę wysoką porażkę. Już pierwsze minuty pokazały, że będą schody. Kilka świetnych interwencji zaliczył bramkarz Krzysztof Szczecina, który kilka lat temu reprezentował Pogoń, a od jakiegoś czasu związany jest z MMTS. Miał dużo szczęścia, bo szczecinianie mieli świetne okazje, ale trafiali w Szczecinę.

Kolejnym szczęściarzem był skrzydłowy Jakub Szyszko, który przechwytywał piłki, gdy Pogoń rozpoczynała grę od środka i trafiał do pustej bramki. Trudno o prostsze bramki.

W ten sposób przewaga gości szybko urosła do stanu 10:5. A co za tym idzie - Pogoń zaczęła grać nerwowo, miała sporo pretensji do sędziów, ale tak naprawdę nie miała pomysłu na rywala. A gdy z parkietu wyleciał Paweł Krupa - czerwień za faulowanie zawodnika będącego w wyskoku przy rzucie - było jasne, że Pogoni ciężko będzie wygrać ten mecz. Od dawna wszyscy wiedzą, że kadra zespołu jest zbyt skromna i tylko dobra gra wszystkich liderów może pozytywnie procentować.

Bez Krupy Pogoń walczyła i to, że skończyło się tylko wynikiem 27:37 to nagroda za tę ambicję. Rezultat spotkania mógł być znacznie większy.

A MMTS nie był zespołem nie do ogrania. Grał solidnie, mądrze kierował rytmem, ale na pewno nie był bezbłędny. Nawet Krzysztof Szczecina, który po meczu został wybrany najlepszym graczem, też w II połowie wpuścił wiele bramek, których nie powinien.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński