Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądowy tasiemiec. Milcząca Aniela B. wraca na salę rozpraw z zabójstwem sprzed 14 lat

jaj / mp
Aniela B. na sali rozpraw. Tajemnicza kobieta, która od lat milczy.
Aniela B. na sali rozpraw. Tajemnicza kobieta, która od lat milczy. Fot. Archiwum
Aniela B. milczy od 14 lat. Szczecińskie sądy skazywał ją już trzy razy na 15 lat pozbawienia wolności. Za każdym razem sprawa była odsyłana do pierwszej instancji z powodu błędnego uzasadnienia wyroku. Dziś proces w sprawie morderstwa sprzed 14 lat rozpocznie się na nowo.

To jedna z najtrudniejszych spraw kryminalnych. Bo oskarżona od wielu lat milczy, a jedynym praktycznie dowodem, są jej zeznania złożone tuż po zabójstwie. Sęk w tym, że kilka razy zmieniała wersję. Raz przyznawała się do winy, innym razem zaprzeczała. A sąd musiał ustalić, kiedy mówiła prawdę. Kobieta była już trzykrotnie skazywana na 15 lat więzienia i sąd apelacyjny trzykrotnie uchylał wyroki

Chodzi o wydarzenia sprzed 14 lat. W swoim mieszkaniu przy ul. Dworskiej w Szczecinie od ciosów tłuczkiem zginęła starsza pani, Stanisława W. Wynajmowała pokoje Anieli B. i jej córce. Zdaniem sądu kobieta zabiła właścicielkę, bo ta chciała poinformować sąsiada, że lokatorka jest zamieszana w napad na nią. Sądy uznawały, że Aniela B. działała mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem.

Sędziowie skazywali kobietę, bo uznawali, że jej dziwne zachowanie to efekt symulacji, a nie rzeczywistej choroby.

Za każdym razem sprawa była odsyłana do pierwszej instancji z powodu błędnego uzasadnienia wyroku. Teraz proces zacznie się po raz czwarty.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński