W marcu sąd okręgowy odrzucił pozew. Lesław Maciejewski odwołał się i dziś sąd rozpozna jego apelację.
54-letni Lesław Maciejewski twierdził, że widok krzyża ogranicza jego wolność sumienia i wyznania. W młodości był katolikiem. Ale zraził się do tej religii. Twierdzi, że wierzy w Boga, którego rozumie jako dobro tkwiące w człowieku.
- Pan Maciejewski jako osoba dojrzała o określonym światopoglądzie nie może twierdzić, że sam symbol krzyża narusza jego godność i ogranicza go w poszukiwaniu dróg życiowych - uzasadniał marcowy wyrok sędzia Zbigniew Ciechanowicz z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
- Ja religijność rozumiem jako poszukiwanie tego dobra. Dlatego krzyż w sali sesyjnej rady miejskiej uważam za dyskryminujący, bo narzucający religię katolicka. A państwo deklaruje, że jest neutralne światopoglądowo - tłumaczy Maciejewski swój pozew.
Twierdzi, że ze względu na krucyfiks wiszący w sali obrad nie chodzi już na obrady sesji w charakterze publiczności. Uważa, że jako niekatolik może być dyskryminowany w urzędzie.
- Prezydent Świnoujścia deklaruje publicznie, że jest katolikiem. W pokojach urzędników są krzyże, bo pracownicy chcą się podlizać prezydentowi. Dlatego obawiam się, że moje sprawy urzędowe mogą być załatwiane nierzetelnie ze względu na dyskryminację - twierdził.
Ale podał tylko jeden przykład rzekomej dyskryminacji. Gdy radny Stanisław Możejko w lokalnej prasie napisał mu cytat ze Starego Testamentu.
- Człowiekiem nikczemnym jest kto chodzi z kłamstwem na ustach, dlatego nagła zagłada przyjdzie na niego - cytował. I twierdzi, że po takim cytacie bał się o życie.
Sąd uznał jednak, że te argumenty są za słabe, aby mówić o naruszeniu dóbr osobistych, ograniczeniu wolności religijnej, dyskryminacji.
- Kluczową kwestią dla dyskryminacji jest motywacja jaką kierował się dyskryminujący. Być może władzom Świnoujścia zabrakło społecznej wrażliwości, ale wiszący w sali krzyż nie dyskryminuje - mówił sędzia Ciechanowski.
- Zawieszenie tego krzyża to był raczej gest spontaniczności, gdy przejęliśmy budynek po koszarach rosyjskich - skomentował Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia.
Wyrok możemy poznać jeszcze dziś.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?