Sąd jeszcze raz spróbuje wyjaśnić, co "Oczko" i "Duduś" mieli do El Chico

Mariusz Parkitny

Jedynie trzech świadków powołał sąd do wyjaśnienia sprawy porachunków gangsterskich sprzed prawie ćwierć wieku. Marek M. ps. Oczko i jego kompan Marek D. ps. Duduś liczą, że sąd w końcu ich oczyści z zarzutów.

Byli szczecińscy gangsterzy po raz kolejny zasiedli w tej sprawie na ławie oskarżonych. Proces ruszył we wtorek przed szczecińskim sądem okręgowym, choć sprawa dotyczy zabójstwa w poznańskiej agencji towarzyskiej El Chico.

W lipcu 1995 r. zastrzelono tam ochroniarza, a drugiego raniono. W akcji brało udział trzech Rosjan. Jeden z nich, niejaki Samir, od kilku lat odbywa karę 25 lat więzienia. Do wyjaśnienia pozostaje kwestia, kto pomógł im przygotować się do zabójstwa.