Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: bez wyroku na porywaczy 12-letniej Amelki z Golczewa

Mariusz Parkitny
Nie udało się dzisiaj zakończyć procesu porywaczy 12-letniej Amelki z Golczewa. Biegli byli ostatnimi świadkami, ale do ich opinii będą jeszcze pytania.

Sprawa toczy się z wyłączeniem jawności. Na ławie oskarżonych zasiada para, która 3 marca 2017 r. porwała 12-letnią Amelią i przez kilka godzin więziła ją w samochodzie zmuszając m.in. do wypicia alkoholu. Prokuratura oskarżyła porywaczy o szczególne dręczenie ofiary. Grozi im do 15 lat więzienia.

Opinia biegłych psychiatrów jest kluczowa, bo Ryszard D. był w przeszłości karany za podobne przestępstwo. Kilka lat temu pobił brutalnie 10-letnią dziewczynkę. Dostał dziewięć lat więzienia, ale po siedmiu wyszedł na warunkowe zwolnienie, bo dobrze się zachowywał.

Dwa miesiące później porwał Amelię. Według lekarzy w chwili czynu był poczytalny i może odpowiadać przed sądem.

Amelia została porwana w pobliżu swojego domu. 12-latka miała umowę z rodzicami, że informuje ich, gdy już jest blisko domu. Tak było i tym razem, ale dziewczynka nie dotarła do drzwi. Chwilę wcześniej Ryszard D. wepchnął ją do daweoo tico i odjejchał.

Porwanie nagrała kamera monitoringu. Sprawców szukało 350 policjantów w kilku powiatach. Oskarżeni wpadli po trzech godzinach. Przyznali się do porwania.

Czytaj więcej: Uprowadzili 12-letnią dziewczynkę. To było porwanie ze szczególnym udręczeniem

Zatrzymano osoby podejrzane o porwanie dziewczynki z Golczew...

Porwanie dziewczynki. Elżbieta B. i Ryszard D. zostaną w areszcie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński