Pieniądze pochodzą m.in. z programu "Zagospodarowanie mienia i rekultywacji terenów zdegradowanych przez wojska Armii Federacji Rosyjskiej".
Ośrodek zagości w jednym ze skrzydeł Domu Pomocy Społecznej i wykorzysta jego infrastrukturę. Na parterze mają być pokoje, a pod nim gabinety oraz basen. W budynku po dawnym szpitalu armii radzieckiej wykonano już roboty rozbiórkowe, postawiono ściany działowe, usunięto stare tynki, pogłębiono piwnice, wymieniono część okien.
Z kotłowni doprowadzono węzeł ciepłowniczy. Na miejscu ma funkcjonować stołówka, basen, sala gimnastyczna, urządzenia do hydroterapii i fizykoterapii. Zaplecze socjalne (kuchnia i kotłownia) działają już przy DPS.
Planowany koszt inwestycji to 5 milionów złotych. Dodatkowo 1,3 miliona złotych potrzebne jest na wyposażenie w sprzęt. Rocznie mogłoby się tu leczyć 350 chorych. Byłaby to druga tego typu placówka w Polsce. Jedyna, funkcjonuje w miejscowości Dąbek koło Ciechanowa.
W Polsce na stwardnienie rozsiane cierpi prawie 50 tysięcy osób. W zachodniopomorskim ponad 2 tysiące. Choroba jest nieuleczalna, dotyka głównie ludzi młodych. Szansę na normalne życie daje rehabilitacja. Żeby dostać się do ośrodka w Dąbku, chorzy muszą czekać nawet rok. Ośrodek w Bornem jest dla nich wielką nadzieją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?