Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

S6: ta sprawa nie może być przegrana

Krzysztof Nałęcz
Krzysztof Nałęcz
Przypomnijmy w skrócie, o co chodzi. W 2014 roku powstał silny głos społeczny w sprawie budowy trasy S6. To licząca 330 kilometrów droga ekspresowa biegnąca od Goleniowa przez Kołobrzeg, Koszalin, Słupsk i Kaszuby, aż do autostrady A1 i Trójmiasta.

Spinać ją miała nowa obwodnica metropolitalna gdańskiej aglomeracji. Sprawa nie była łatwa. Rząd nie był przekonany do realizacji tej inwestycji. Spadła ona najpierw z planów rządowych na lata 2010-2015. Potem w perspektywie lat 2016-2020 również przegrywała z innymi planami. Przesunięcie budowy pogłębiałoby i tak wielki rozdźwięk między naszym regionem a pozostałą częścią kraju, gdzie rozwijana była nowoczesna infrastruktura drogowa.

W końcu udało się przekonać rząd, że nie tylko dla regionu, ale i dla kraju trasa ekspresowa wzdłuż wybrzeża Bałtyku jest koniecznością. Miała być realizowana w sześciu częściach. Trzech w województwie zachodniopomorskim i trzech pomorskim. Za ogromną, jak na warunki regionu, kwotę ponad 10 mld złotych. Wszystko wydawało się być na dobrej drodze. Projekt znalazł się wysoko na liście planów budowy dróg w Polsce.

Uzyskał akceptację unijną. Pokonano ostatecznie problemy z decyzjami środowiskowymi w części pomorskiej. Przygotowano projekty, rozpisano przetargi, wyłoniono pierwszych wykonawców. Wreszcie inwestycja ruszyła, od budowy obwodnicy Koszalina i Kołobrzegu. Niespodziewanie nowe kierownictwo resortu infrastruktury po-przez swoich urzędników zasugerowało możliwość przesunięcia w czasie inwestycji. To może oznaczać jej wstrzymanie na wiele lat lub okrojenie do kadłubowej wersji. Tymczasem tylko cała trasa S6 może spełnić pokładane w niej nadzieje na rozwój Pomorza.

W sprawie ewentualnego odłożenia budowy S6 wypowiadają się w ostatnich tygodniach samorządy, parlamentarzyści, organizacje społeczne. Słane są pisma w tej sprawie. Także do premier Beaty Szydło. Wreszcie, co dla nas najistotniejsze i obligujące, masowo kontaktują się w tej sprawie z nami czytelnicy „Głosu”. Zdecydowaliśmy się więc i my przesłać do premier list, który publikujemy dzisiaj. Z determinacją wspierać będziemy wszelkie działania w tej sprawie i sami je inicjować.

KLIKNIJ I PRZECZYTAJ LIST REDAKTORA NACZELNEGO DO PANI PREMIER

Zobacz także: Jolanta Szczypińska o drodze S6 - konferencja w Słupsku

Konferencja o s6 Zbigniewa Konwińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: S6: ta sprawa nie może być przegrana - Głos Pomorza

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński