„Fryga” miała zapoczątkować projekt Monumento, czyli stawiania raz w roku dzieła sztuki współczesnej w przestrzeni miasta.
Pomysłodawcą projektu Monumento było poprzednie kierownictwo DK 13muz. Pierwszym znanym artystą, który miał zrealizować dzieło w tym cyklu, był Maurycy Gomulicki. „Fryga” miała być kolorowa i wzbudzać pozytywne uczucia. Jednak nie spotkała się przychylnością mieszkańców miasta. Do tego została źle wykonana przez firmę PanKreator i zaczęła pękać. Mimo poprawek coraz bardziej niszczała. Ostatecznie została zdemontowana.
„Fryga” kosztowała miasto ok. 200 tysięcy złotych. Miasto stara się o zwrot większości tych pieniędzy z racji wadliwego wykonania inwestycji.
Natomiast koszty napraw „Frygi” spoczywały na firmie, która wybudowała obiekt. Tak wynikało z umowy.
Obecnie toczy się sprawa sądowa w sprawie „Frygi”. Sprawę rozpatruje Sąd Okręgowy w Krakowie.
- Do tej pory odbyło się 5 rozpraw, w trakcie których przesłuchana została część świadków - mówi Szymon Wasilewski z DK 13muz. - Do przesłuchania pozostało jeszcze troje światków powołanych przez firmę PanKreator. Kolejny termin przesłuchań wyznaczono na kwiecień tego roku. Do 30 stycznia tego roku sąd nie wydał żadnych postanowień w tej sprawie.
Rzeźba trafiła do magazynu na terenie Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego (róg ulic Klonowica i Żołnierskiej) i jest zabezpieczona pod wiatą.
Niestety, zdjęcia pokazują, że nie wygląda najlepiej. Wilgoć i pogoda robią swoje.
Projekt Monumento został wstrzymany i nie wiadomo czy urzędnicy będą chcieli do niego wrócić w takiej formie, w jakiej był pierwotnie.
"Fryga" w Szczecinie obiektem kpin [ZOBACZ MEMY]
CZYTAJ WIĘCEJ:
PRZYPOMINAMY:
Zobacz również:
Polecamy też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?