Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rywala Chemika Police problem z terminarzem

(sz)
Andrzej Szkocki
Przy okazji finału Orlen Ligi powiedziano dużo o niekorzystnym terminarzu z punktu widzenia PGE Atomu Trefla Sopot.

Chemik Police wygrał oba domowe mecze w finale Orlen Ligi z PGE Atomem Trefl Sopot i potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa, by obronić mistrzostwo Polski. Rywalki musiały podjąć rękawicę rzuconą przez Chemiczki kilka dni po półfinale z Impelem Wrocław.

Różnica w długości przygotowań drużyn to tydzień. Chemik wyeliminował bez problemu w półfinale Tauron MKS Dąbrowa Górnicza i mógł przez 10 dni spokojnie trenować i oczekiwać na rozwój wydarzeń.

- Trudno jest zagrać o złote medale ledwie kilka dni po półfinale. Mam nadzieję, że w przyszłości organizacja będzie lepsza - liczy Lorenzo Micelli, trener Atomu. - Siatkarki muszą być w takiej samej kondycji. Musiał być problem, ponieważ we wtorek przegraliśmy partie 25:13 i 25:9, czego nie pamiętam w karierze trenera.

Opiekun Chemika Jakub Głuszak zwracał uwagę, że rozegranie meczów w Szczecinie we wtorek i w środę nie było inicjatywą klubu z Polic.

- To nie był nasz wymysł, a pomysł organizatora ligi i musimy się dostosować. Jak wyrównać warunki kondycyjne, skoro mieliśmy 10 dni bez meczu na przygotowania, a Sopot miał trzy? Niepotrzebnie krążą po Polsce plotki, że specjalnie przeciwstawiamy się przeciwnikowi w kwestiach organizacyjnych.

Do tematu powrócono po drugim starciu, które w środę Chemik Police wygrał 3:0. Lorenzo Micelli postanowił nieco stonować emocje. Włoch nie chciał, by jego pretensje odczytano jako atak, którym chce zrobić krzywdę gospodarzom.

- Po 25 latach pracy trenera wiem, że jest różnica, gdy ma się 10 dni na przygotowanie zamiast trzech. Nie atakuję Chemika, ale chcę, żeby walka była fair. Musimy pokazywać kibicom dobrą grę, a nasz pierwszy mecz nie był dobrą reklamą - przypomniał Micelli, który cieszy się, że trzecie starcie będzie dopiero za osiem dni.

W przyszły czwartek siatkarki zmierzą się w Trójmieście. Tego dnia Chemik może świętować obronę mistrzostwa Polski, o ile Atom nie przerwie pasma porażek z policzankami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński