W środę funkcjonariusze zakładali blokady na koła i wystawiali mandaty. Kierowcom trudno pogodzić się z finansową karą.
- Gdzie mamy parkować, skoro miasto nie przygotowało odpowiedniego parkingu dla naszych aut? - zastanawia się jeden z ukaranych kierowców.
Pracownicy straży miejskiej zajęli się problemem po decyzji miasta o zamknięciu Rynku Siennego dla aut. Od poniedziałku w okolicy Starego Miasta prowadzone są działania, mające zapobiec nielegalnemu parkowaniu.
- Funkcjonariusze na początek zostawiają kierowcom kartki z informacją o pouczeniu, bo rozumieją, że w skutek zamknięcia Rynku Siennego zmniejszyła się liczba miejsc do parkowania i to może kierowców zaskoczyć. Jeśli jednak funkcjonariusze widzą, że kierowcy parkują niepoprawnie np. drugi dzień z rzędu to wystawiane są mandaty - mówi Joanna Wojtach, rzeczniczka prasowa straży miejskiej.
Pracownicy straży miejskiej zostawili kierowcom już ponad sto pouczeń, wystawili pięć mandatów, a dwóm kierowcom zablokowali koła.
Tylko w środę wystawiono 34 pouczenia. Straż miejska zapowiada jednak, że kontrole będą wciąż prowadzone, a wyrozumiałość funkcjonariuszy się skończy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?