Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszyła Szczecińska Piesza Pielgrzymka. To jedna z najdłuższych w Polsce [zdjęcia, wideo]

Marek Rudnicki
XXXIII Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła dziś w trasę. Jest to jedna z najdłuższych pieszych pielgrzymek w Polsce. Ze Szczecina mają przed sobą około 470 km.

Już 25 lipca pierwsza grupa zebrała się pod krzyżem w Pustkowie, skąd na trasę ruszyli około godz. 9. Aby na godz. 12 dotrzeć na mszę do Łukęcina. Dzień później z Kamienia Pomorskiego oraz ze Świnoujścia. Nie jedyne to, bo po drodze dołączą pielgrzymi ze Stargardu, Choszczna i Bierzwnika.

Dziś pielgrzymi dzień rozpoczęli poranną specjalną mszą w Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na osiedlu Słonecznym, skąd ruszyli ulicami Łubinowa i Struga, a dalej Szosą Stargardzką na wędrówkę. Śledzić ją będzie można na www.facebook.com/szczecinskapielgrzymka

Nastroje bardzo pogodne. Spotkaliśmy uczestnika wszystkich wędrówek.

- To jak modlitwa – mówi. – Zawsze towarzyszy jakaś intencja.

Przyznaje, ze z pierwszej wędrówki nie ma już nikogo. A skład pielgrzymów zmieniał się dość często, raz byli to ludzie bardzo młodzi, studenci i uczniowie, a raz wiekowi.

- A my z Goleniowa i każdy w innej intencji – przyznaje Łukasz, który jest w grupie uśmiechniętych trzech chłopców i dwóch dziewcząt.

Jedna z nich, Hanna Korczak zaprzecza, że jako dziewczyna będzie miała większe kłopoty niż koledzy.

- Dziewczyny są silne, to tylko pozory, w niejednej trasie damy sobie lepiej radę – i dodaje: - Idę w intencji nowej mojej szkoły, aby mi się tam dobrze ułożyło.

- A ja, żeby dobrze poszedł egzamin na prawo jazdy – dodaje Bartosz Ilczyszyn.

- A ja, by w życiu się dobrze ułożyło – uzupełnia Piotr Gutsche.

Przypomnijmy, że wieloletnim szefem pielgrzymek, w latach 2004 – 2014 był ksiądz Paweł Ostrowski, który obecnie jest proboszczem w Reptowie, choć pochodzi z parafii św. Rodziny w Szczecinie (święcenia kapłańskie przyjął w 2001 r.).

- Pielgrzymujący zmieniają się – potwierdza opinię najstarszego uczestnika. – Jak w życiu, raz młodzi przeważają, raz starsi, ale zawsze towarzyszy im radość i nadzieja.

W tym roku ksiądz Paweł nie bierze udziału w pielgrzymce, ale przyjechał ze swoimi parafianami do Szczecina, aby ich odprowadzić na start pielgrzymki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński