Bo właśnie tymi kwiatami publiczność głosuje na swojego faworyta. W koszu Manea znalazło się ich 415. O dwie więcej niż u Włocha Fabio Bouncore. Turniej zakończył się dzisiaj w nocy na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich. Zaśpiewało trzynastu tenorów.
- Jestem tu po raz ósmy. Nie ma lepszej imprezy w kraju, gdzie można posłuchać tylko gwiazd sceny - zachwycała się pani Wanda Jaźwińska ze Szczecina.
Turniej tenorów nawiązuje do średniowiecznych imprez rycerskich. Śpiewacy wybierają z publiczności damę swojego serca i konkurują o najlepsze wykonanie pieśni. Dlatego po zwycięstwie Marius Manea został pasowany na rycerza i otrzymał dodatkową nagrodę od Orkiestry na Zamku.
W turnieju wzięli śpiewacy z Polski, Rumunii, Włoch, Słowacji i Kolumbii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?