Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozstrzygnęli już do przerwy

jat
W akcji bracia Świerczyńscy ze Stoczni Pomerania - z piłką Grzegorz, tyłem odwrócony - Maciej. Próbuje im przeszkadzać Ralf Wrześniewski z Patobatonów.
W akcji bracia Świerczyńscy ze Stoczni Pomerania - z piłką Grzegorz, tyłem odwrócony - Maciej. Próbuje im przeszkadzać Ralf Wrześniewski z Patobatonów. Marek Holiat
Mecz II ligi Szczecińskiej Ligi Amatorskiej Koszykówki, pomiędzy Patobatonami, a Stocznia Pomerania rozstrzygnął się już praktycznie w pierwszej połowie

STOCZNIA POMERANIA - PATOBATON 67:43 (19:8, 21:4, 14:18, 13:13).

STOCZNIA POMERANIA: Santysiak 14, M. Świerczyński 13 (raz za trzy punkty), Lipiński 12, Rosiński 8, Teszner 6 (2) oraz Skocelas 8, G. Świerczyński 6.

PATOBATON: Polak 12, Szybowski 9, Wrześniewski 9, Borkowski 7, Kazimierski 6.

Stoczniowcy od początku narzucili ostre tempo i prowadzili kolejno 15:6, 24:8 i 36:10, na długa przerwę schodząc przy prowadzeniu 40:12. dzielić punktów w tym czasie rzucił Michał Świerczyński, a po 8 - Łukasz Lipiński i Marlin Santysiak. O dziwo grający "żelazną piątką" Patobatony (nikogo nie mieli na ławce rezerwowych lepiej zaprezentowali się w drugiej połowie. Siedem punktów w trzeciej kwarcie zdobył Ralf Wrześniewski, a tyle samo w czwartej - Łukasz Borkowski. Dystans do odrobienia był jednak zbyt duży.
Zawodnicy Stoczni Pomerania wygrali walkę na deskach (w zbiórkach 24-20), częściej trafiali rzuty wolne (8 z 12) niż przeciwnicy (6 z 18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński