Punktualnie o godz. 9 gimnazjaliści rozpoczęli pisanie części humanistycznej próbnych egzaminów gimnazjalnych. Skończyli o godz. 11.
Po raz pierwszy był wybór
- Nie było takie trudne. Będę jednak musiał jeszcze pouczyć się historii - powiedział tuż po wyjściu z sali Konrad Sadowy z Gimnazjum nr 5 w Szczecinie.
Choć to tylko próba, niektórzy uczniowie poczuli już egzaminacyjny stres.
- Na początku się denerwowałem, ale przeszło mi, kiedy zacząłem rozwiązywać test - mówi Patryk Stasiukiewicz. - Zrobiłem wszystkie zadania, były raczej łatwe. Bardziej obawiam się części matematyczno-przyrodniczej.
- Ja w ogóle się nie denerwowałam, ale to tylko próba. W maju może być już inaczej - przypuszcza jego koleżanka Agata Pardel.
Przebieg egzaminu próbnego pozytywnie oceniają również nauczyciele.
- Stopień trudności był średni, dostosowany do ucznia przeciętnego - uważa Cecylia Bąk, dyrektor Gimnazjum nr 5. - Widać, że testy układane są coraz lepiej a autorzy biorą pod uwagę nasze sugestie.
Po raz pierwszy zdarzyło się, że w zadaniu otwartym uczniowie mogli sobie wybrać do napisania list lub rozprawkę.
Dziś gimnazjaliści pisać będą część matematyczno-przyrodniczą.
Było łatwo!
W samo południe z próbnymi sprawdzianami zaczęli zmagać się szóstoklasiści. W Szkole Podstawowej nr 63 w Szczecinie do próby przystąpiło 81 uczniów. Wielu z nich miało tremę.
- Dużego stresu nie ma, bo to próba, ale jakaś trema jest. Piszemy w jednej sali z dziewczynami, a to dekoncentruje - żartował Rafał Szatkowski.
Niektórzy próbę potraktowali poważnie i na przygotowanie się poświęcili sporo czasu.
- Ja uczyłem się dwa tygodnie, najwięcej z polskiego. Lektury zdążę jeszcze do maja przeczytać - mówił Dominik Szymański.
Test nie okazał się jednak trudny i uczniowie wychodzili z sal zadowoleni. Do rozwiązania było 20 pytań testowych z czterema odpowiedziami do wyboru i wypracowanie na temat państw, które chcielibyśmy zwiedzić.
- Przeważały pytania z przedmiotów humanistycznych, było pytanie ze znajomości alfabetu, dużo dotyczyło rozumienia tekstu - relacjonuje Michał Lachowicz. - Pytania były łatwe.
- Trochę problemów sprawiło mi zadanie z matematyki, trzeba było pamiętać wzory - twierdzi Ania Brocka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?