Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Różanka oficjalnie otwarta! (zobacz film)

Monika Stefanek
Oficjalne otwarcie ogrodu przesunięto, gdyż organizatorzy liczyli na lepszą pogodę. Niestety, aura spłatała wczoraj figla i przecinanie wstęgi odbywało się w deszczu. Na zdjęciu: prezydent Szczecina Piotr Krzystek i Andrzej Macioszek, dyrektor ZUK.
Oficjalne otwarcie ogrodu przesunięto, gdyż organizatorzy liczyli na lepszą pogodę. Niestety, aura spłatała wczoraj figla i przecinanie wstęgi odbywało się w deszczu. Na zdjęciu: prezydent Szczecina Piotr Krzystek i Andrzej Macioszek, dyrektor ZUK. Andrzej Szkocki
Choć Różanka czynna jest od blisko miesiąca, wczoraj dokonano uroczystego przecięcia wstęgi.

Odtworzenie ogrodu to nie koniec prac w tym miejscu. W przyszłym roku roku powinien stanąć wielofunkcyjny budynek.

Od czasu udostępnienia Różanki mieszkańcom odwiedziły ją już tłumy szczecinian. Podziwiają blisko 10 tysięcy róż w 99 odmianach. Na każdej rabacie zasadzono odrębny gatunek i kolor, jednak o różnym odcieniu, tak by zabarwienie kwiatów przechodziło od najjaśniejszego do najciemniejszego. W pełnej krasie ogrodu spacerowicze na razie nie mogą podziwiać.

- Jeśli zaświeci słońce i będzie przez kilkanaście dni ciepło, to wkrótce będziemy mogli oglądać pełną mozaikę barw - mówił na otwarciu Andrzej Macioszek, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie, który administruje obiektem.

Autorką projektu, na podstawie którego odtworzono ogród, jest Małgorzata Hass-Nogal. Jak dawniej w Różance znalazły się pergole, fontanna ze zrywającymi się do lotu gęsiami, plac zabaw dla dzieci.

Czynna cały rok

To nie koniec prac nad przywróceniem ogrodowi dawnego wyglądu. W przyszłym roku na górnym tarasie ma powstać wielofunkcyjny budynek. Będzie w nim miejsce na kawiarnię, organizację koncertów, wystaw, spotkań biznesowych, konferencji i szkoleń, a także lekcji o ekologii. Założeniem jest, aby ogród przyciągał mieszkańców przez cały rok.

ZUK chce wybudować obiekt w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Oznacza to, że prace zostałyby sfinansowane przez inwestora, który w zamian za to mógłby np. czerpać częściowe zyski z prowadzonej w budynku działalności.

- Nie chcemy sięgać po miejskie pieniądze, bo tych nigdy nie ma zbyt wiele - informuje Gabriela Wiatr, rzecznik ZUK. - Mamy już wniosek jednego inwestora, jednak zainteresowanie jest znacznie większe. Zamierzamy ogłosić wkrótce przetarg. Wygra ten, kto zaoferuje nam jak najlepszą koncepcję.

Będzie podjazd i stojaki

Choć Różankę oddano do użytku niespełna przed miesiącem, potrzebne jest wprowadzenie pewnych poprawek. "Głos" pisał m.in. o tym, że w ogrodzie nie ma podjazdów dla osób niepełnosprawnych, a boczna ścieżka jest zbyt stroma, by inwalida mógł samodzielnie pod nią podjechać wózkiem.
Po naszych interwencjach ZUK obiecał zbudować dodatkowy podjazd.

- Rzeczywiście jest to niewielka wada projektu, którą trzeba poprawić - mówi Macioszek. - Zamierzamy zbudować drugą ścieżkę, prowadzącą z lewej strony skarpy, od wejścia przy ul. Pawła Jasienicy. Będzie ona biegła między drzewami, żeby wkomponowała się w całość.

Ścieżka powinna być gotowa do końca czerwca. Do tego czasu przy bramach wejściowych mają pojawić się stojaki na rowery. Jazda nimi jest bowiem zabroniona na terenie ogrodu, podobnie jak wprowadzanie psów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński