30 sierpnia sąd zdecydował, że mężczyzna trafi do aresztu, chyba, że wpłaci 50 tys. zł poręczenia majątkowego.
Podejrzany wpłacił pieniądze i wyszedł na wolność. Prokuratura zakwestionowała tę decyzję. I teraz sąd okręgowy zdecydował, że mężczyzna musi trafić do aresztu, bo na wolności utrudniałby śledztwo.
Decyzja jest prawomocna.
Śledztwo trwa. Nadal nie jest jasne dlaczego rowerzysta uderzył przechodnia.
Czytaj:
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w korku? Poinformuj o tym innych! Prześlij nam zdjęcia i wideo na
Zobacz również:
Zobacz nagranie:
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?