"Głos": Pierwszego kwietnia mija dziesięciolecie istnienia stargardzkiej Straży Miejskiej. Jak obchodzona będzie ta rocznica?
Wiesław Dubij: Obchody będą skromne, zaprosiliśmy gości, którym przypomnimy historię Straży Miejskiej, przedstawimy jej główne zadania. Potem będzie krótkie przyjęcie.
- Proszę przypomnieć naszym Czytelnikom, jakie są główne cele działania Straży Miejskiej?
W.D.: Przede wszystkim dbanie o porządek i bezpieczeństwo publiczne, także współpraca z jednostkami gminnymi, z policją, realizowanie uchwał Rady Miejskiej.
- Co się zmieniło w Straży Miejskiej za pana kadencji?
W.D.: Funkcję komendanta sprawuję od pierwszego lutego 2001 roku, więc jestem tu jedną dziesiątą działalności SM w Stargardzie. Zmieniły się przede wszystkim akty prawne, które realizujemy. Strażnicy muszą się szkolić, zaliczać kursy. Więcej jest patroli pieszych, mniej zmotoryzowanych. Strażnicy stali się bardziej widoczni, docierają do różnych zakamarków.
- Jakie są plany w Straży na najbliższą przyszłość?
W.D.: Staramy się o rowery, by na nich patrolować parki. Tak jest w Szczecinie, w Świdwinie, w Bydgoszczy. Chcemy też zmienić podział miasta na rejony, dać stały patrol na osiedle Pyrzyckie i do Kluczewa. Obecnie pracuje w Straży dwadzieścia osób, w tym jest siedem dwuosobowych patroli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?