Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rośnie budynek przy ul. Bankowej. Będą mieszkania komunalne

Piotr Jasina
W wakacje ten budynek ma być już zasiedlony.
W wakacje ten budynek ma być już zasiedlony. Tomasz Łój
Budynek przy ul. Bankowej pnie się do góry. Pierwsi lokatorzy z byłych hoteli latem powinni wprowadzić się do nowych mieszkań. Handlowcy z hoteli o lokale użytkowe będą musieli powalczyć w przetargu zamkniętym.

Nasz komentarz

Nasz komentarz

Piotr Jasina

Burmistrz i radni powinni być konsekwentni w swoich decyzjach. Kupcy ze starego ryneczku za zgodą rady miejskiej bez przetargu otrzymali pawilony w użytkowanie. Handlowcy z hoteli powinni być potraktowani tak samo. Nie są gorsi. Zawarty kompromis być może załagodzi spór radnych i burmistrza. Na pewno jednak nie jest uczciwy wobec tych przedsiębiorców.

Budowa mieszkań komunalnych dla ludzi z byłych hoteli pracowniczych przy ul. Bankowej, to największe wyzwanie inwestycyjne gminy na najbliższe lata. Koszty budowy 8 budynków pierwotnie szacowano na około 60 mln zł. Te liczby się zmieniają, ponieważ zachodzą zmiany na rynku, zmieniają się ceny materiałów i usług. Poza tym nie wiadomo czy powstanie 6 czy 8 budynków.

Pierwszy powstaje u zbiegu ulic Bankowej i PCK. I jak zapewniał Ryszard Niedworok, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Policach, latem będzie gotowy.

W tym budynku będzie 30 mieszkań i 10 lokali użytkowych. Następne powstaną w miejscu, gdzie stoją stare hotele. Te zostaną rozebrane. Operacja wymaga odpowiedniej logistyki, ponieważ w hotelach mieszkają ludzie. W odpowiednim czasie muszą opuszczać kolejne segmenty przeznaczane do wyburzenia by potem wrócić już do nowych mieszkań. Pierwszy segment do rozbiórki to hotele pod numerem Bankowa 11.

Na nowe lokale mogą liczyć rodziny, które nie mają żadnych zaległości płatniczych za czynsze ani też z wyrokami eksmisyjnymi. Tylko w ubiegłym roku sądy orzekły eksmisję w 33 przypadkach. Są już kolejne.

Byłe hotele robotnicze zamieszkuje około 200 rodzin. Jeśli przyjmiemy, że przeciętna rodzina liczy 4 osoby, to mamy już około 800 mieszkańców. Zajmują niespełna 190 lokali. W sumie jest ich 232, ale część to pustostany.

Przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność na parterze hoteli o lokale użytkowe w nowych budynkach będą musieli walczyć w przetargach zamkniętych.
Władysław Diakun, burmistrz Polic pierwotnie forsował pomysł przekazania lokali przedsiębiorcom bez przetargu.

- Lokale są likwidowane z naszej przyczyny, kupcy tracą miejsca pracy w związku z ich likwidacją, dlatego powinniśmy w nowych budynkach przekazać lokale użytkowe bez przetargu - tłumaczył. - Podobnie postąpiliśmy wcześniej przy targowisku. Zachowaliśmy miejsca pracy dla tych, którzy mieli punkty handlowe na starym ryneczku. Na nowym targowisku otrzymali nowe pawilony bez przetargu.

Ale ta koncepcja wywołała spór. Radni PiS i PO opowiadali się za przetargiem otwartym. - Mamy wolny rynek - tłumaczyli.

Doszło do spotkania burmistrza, radnych z handlowcami. Emocje wzięły jednak górę nad merytoryczną dyskusją.

Dopiero kolejne rozmowy przyniosły nowe rozwiązanie. Burmistrz wycofał się ze swojego projektu. Przedsiębiorcy zainteresowani lokalami użytkowymi w nowych budynkach mają wziąć udział w przetargach - ale zamkniętych. Przetarg ograniczono do tych, którzy mają lokale w hotelach. Oczywiście, jeśli chętnych by nie było, w następnych rozstrzygnięciach już będą mogli brać udział osoby spoza tej grupy.

W lokalach użytkowych na parterze hoteli działalność gospodarczą prowadzi obecnie ponad 30 przedsiębiorców. Zatrudniają około 130 osób.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński