Dlaczego? Bo mamy wyższe średnie wynagrodzenie, a urzędników w magistracie znacznie więcej.
W szczecińskim magistracie pracuje więcej urzędników niż w Bydgoszczy, Lublinie, czy Poznaniu. Jeżeli radni nie dołożą im 1,5 mln zł na pensje, co czwarty pracownik może nie dostać w grudniu wynagrodzenia.
Już przed wakacjami rada miasta dorzuciła na wynagrodzenia urzędników 1,5 mln zł. Teraz ma zastanowić się nad podwojeniem tej kwoty. W szczecińskim magistracie pracuje w tej chwili prawie 1100 urzędników, a średnie wynagrodzenie wynosi około 3 tys. zł.
Stanisław Lipiński, skarbnik miasta nie ma wątpliwości, że budżet Szczecina jest w nie najlepszej kondycji.
- Żeby dać na bezpieczeństwo musimy zabrać oświacie, albo służbie zdrowia - Stanisław Lipiński w obrazowy sposób tłumaczył ostatnio radnym, dlaczego nie stać nas na kupno wozów strażackich. - Chciałbym, żeby ktoś wreszcie wskazał, gdzie możemy zaoszczędzić.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?