Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosjanie nie zgodzili się na usunięcie radzieckich pomników z centrum Szczecina. "Będziemy się odwoływać"

Marek Rudnicki
Pomnik Wdzięczności zostaje w centrum Szczecina.
Pomnik Wdzięczności zostaje w centrum Szczecina. Sebastian Wołosz
Rosjanie nie zgadzają się na demontaż pomników upamiętniających Armię Czerwoną. Nasza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa grzecznie im potakuje. Władze Szczecina zapowiadają odwołanie.

Wiceprezydent Szczecina Piotr Mync zwrócił się do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa z pytaniem o możliwość zdemontowania pomników upamiętniających sowieckich żołnierzy. Chodzi o stojący w centrum Szczecina przy pl. Żołnierza Pomnik Wdzięczności oraz drugi,pomnik tym, którzy odzyskali Szczecin, usytuowany u zbiegu ulic Nehringa i Szosy Polskiej.

Zostawiono by tylko monument znajdujący się w dzielnicy Dąbie, jako "upamiętnienie ofiary żołnierzy polskich i radzieckich poniesionej podczas działań II wojny światowej".

Rada wydała negatywną decyzję. Wcześniej - zgodnie z procedurą - zwróciła się do Rosji, a ta ustami przedstawicielstwa Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej ds. organizacji i zarządzania działaniami wojskowo - memoriałowymi w Rzeczpospolitej Polskiej" zakazała ruszenia obu pomników z miejsca.

- Będziemy wnioskować do Rady o ponowne rozpatrzenie naszego wniosku z uwzględnieniem wszystkich szczegółów dotyczących zwłaszcza kontynuacji modernizacji tej części placu Żołnierza - mówi Łukasz Kolasa z biura prasowego miasta.

- Nie wolno spocząć w tej sprawie - mówi jednoznacznie radny Prawa i Sprawiedliwości Marek Duklanowski. - Tym bardziej, że szczególnie Pomnik Wdzięczności stanowi białą plamę, przez którą nic w tym miejscu nie można zrobić. A przypomnę, że planowano tu wybudować fontannę i przedłużyć ciąg spacerowy.

Więcej o sprawie przeczytasz w środowym, papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński