I była w Olimpii kapitanem, liderką na boisku i poza nim. To w szczecińskim zespole debiutowała w dorosłej piłce, elicie i przebiła się do reprezentacji Polski. Ale skoro otrzymała ofertę od mistrza Polski to trudno było z niej zrezygnować.
- Coś się kończy żeby coś mogło się zacząć. Nowy rozdział, nowe cele - podsumowała Roksana na facebooku.
Ale warty podkreślenia jest styl pożegnania Ratajczyk z Olimpią.
- W Olimpii może nasza współpraca nie była zbyt długa, ale to wystarczyło Trenerowi, aby zrobić z piłkarki, która chce zakończyć granie na piłkarkę, która chce teraz walczyć o najwyższe cele. Dziękuję za wytrzymałość do mnie, bo nie raz podnosiłam ciśnienie, ale dzięki temu trener zapamięta mnie na troszeczkę dłużej - napisała Roksana do trenera Olimpii Adama Gołubowskiego.
- Ponad 20 lat pracy i naprawdę wiele historii, ale tak miłego prezentu jeszcze nie otrzymałem. Kolejna piękna chwila w piłce kobiecej - skomentował szkoleniowiec.
- Mimo, że przez dłuższy czas się trenera bałam, to i tak wiedziałam, że zawsze mogę do trenera zadzwonić, gdy jest jakiś problem - to fragment listu do Rafała Buryty, trenera przygotowania fizycznego Pogoni i Olimpii.
- Górniku, w Wasze ręce oddajemy nie tylko świetną piłkarkę, ale również wspaniałego człowieka! Kapitanie, powodzenia - zareagował Rafał Buryta.
Szeremeta odrzuciła pół miliona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?