MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Roksana Ratajczyk - z Olimpii Szczecin do mistrza Polski

Jakub Lisowski
Klubowe pożegnanie Roksany Ratajczyk (w dolnym rzędzie w środku w blond włosach)
Klubowe pożegnanie Roksany Ratajczyk (w dolnym rzędzie w środku w blond włosach) Olimpia Szczecin Facebook
Piłka nożna. Roksana Ratajczyk będzie zawodniczką Górnika Łęczna od sezonu 2020/21. Wychowanka Polonii Płoty, przez ostatnie sezony reprezentowała Olimpię Szczecin.

I była w Olimpii kapitanem, liderką na boisku i poza nim. To w szczecińskim zespole debiutowała w dorosłej piłce, elicie i przebiła się do reprezentacji Polski. Ale skoro otrzymała ofertę od mistrza Polski to trudno było z niej zrezygnować.

- Coś się kończy żeby coś mogło się zacząć. Nowy rozdział, nowe cele - podsumowała Roksana na facebooku.

Ale warty podkreślenia jest styl pożegnania Ratajczyk z Olimpią.

- W Olimpii może nasza współpraca nie była zbyt długa, ale to wystarczyło Trenerowi, aby zrobić z piłkarki, która chce zakończyć granie na piłkarkę, która chce teraz walczyć o najwyższe cele. Dziękuję za wytrzymałość do mnie, bo nie raz podnosiłam ciśnienie, ale dzięki temu trener zapamięta mnie na troszeczkę dłużej - napisała Roksana do trenera Olimpii Adama Gołubowskiego.

- Ponad 20 lat pracy i naprawdę wiele historii, ale tak miłego prezentu jeszcze nie otrzymałem. Kolejna piękna chwila w piłce kobiecej - skomentował szkoleniowiec.

- Mimo, że przez dłuższy czas się trenera bałam, to i tak wiedziałam, że zawsze mogę do trenera zadzwonić, gdy jest jakiś problem - to fragment listu do Rafała Buryty, trenera przygotowania fizycznego Pogoni i Olimpii.

- Górniku, w Wasze ręce oddajemy nie tylko świetną piłkarkę, ale również wspaniałego człowieka! Kapitanie, powodzenia - zareagował Rafał Buryta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szeremeta odrzuciła pół miliona

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński