Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina marzy o własnym kontenerze, mieszkają w 15 osób

Paulina Targaszewska [email protected]
Jeden pokój służy za sypialnię i kuchnię jednocześnie. W drugim po rozłożeniu łóżek nie ma jak przejść. Na zdjęciu pani Ewa (po lewej) z dwójką najmłodszych dzieci i mamą Marią.
Jeden pokój służy za sypialnię i kuchnię jednocześnie. W drugim po rozłożeniu łóżek nie ma jak przejść. Na zdjęciu pani Ewa (po lewej) z dwójką najmłodszych dzieci i mamą Marią. Andrzej Szkocki
Pięcioosobowa rodzina musi cisnąć się w dwóch niewielkich pomieszczeniach z dziesiątką innych osób. Nie stać ich na własne mieszkanie. Pragną mieć chociaż kontener.

- Bardzo trudno żyje się w takich warunkach - mówi Ewa Olszewska, mama trójki dzieci. - Kiedy rozłoży się wszystkie łóżka nie ma nawet jak przejść.

W dwóch niewielkich pomieszczeniach pani Ewa mieszka z partnerem, trójką dzieci, rodzeństwem, swoją mamą i ojcem. W sumie 15 osób. Najmłodszy syn pani Ewy - Marcel - ma zaledwie roczek, drugi - Miłosz - to trzylatek, najstarsza z całej trójki jest Diana, która ma 6 lat i chodzi już do szkoły.

- Musimy mieszkać z moimi rodzicami i rodzeństwem, bo nie stać nas na własne mieszkanie - tłumaczy kobieta. - Ledwo starcza nam na jedzenie.

Ojciec dzieci pracuje dorywczo, pani Ewa jest bezrobotna i na co dzień zajmuje się dziećmi. Ludzie dobrej woli pomagają rodzinie jak tylko mogą. Ofiarowują ubrania i zabawki dla dzieci. Obojętna nie pozostaje także gmina Dobra.

- Pomagamy rodzinie pani Ewy jak tylko możemy - mówi Krystyna Ryszkiewicz, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Dobrej. - Wspieramy finansowo, dostarczamy przeróżne paczki. Niestety nie posiadamy żadnego wolnego lokalu, w którym cała piątka mogłaby zamieszkać.

- Wystarczyłby nam chociaż kontener albo przyczepa kempingowa - mówi pani Ewa. - Moglibyśmy stworzyć tam swoje mini mieszkanko. Nie musielibyśmy cisnąć się już z rodzicami.
Kontener można by ustawić na dużym podwórku, które należy do rodziców pani Ewy. Nie byłoby więc problemu z dostępem do mediów. Gminy ani rodziny nie stać jednak na zakup kontenera czy przyczepy.

- Na taki wydatek musielibyśmy przeznaczyć ok. 8-9 tys. zł, a nie dysponujemy takimi środkami finansowymi - mówi Ryszkiewicz. - Moglibyśmy dołożyć część pieniędzy, ale nie posiadamy całej sumy. Pomyśleliśmy więc, że może ktoś posiada stary kontener czy przyczepę, która jest mu nie potrzebna i zechciałby ją ofiarować rodzinie pani Ewy.

- Taki kontener to moje marzenie - mówi pani Ewa. - Mielibyśmy tam wszystko czego potrzebujemy.
Osoby, które mogłyby udzielić pomocy proszone są o kontakt z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Dobrej pod nr tel. 91 311 33 93 lub 509 572 519.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński