Rodziła 14 godzin, prosiła o cesarkę. Lekarz odmówił, dziecko nie żyje
gkr
14-godzinny poród zakończył się śmiercią noworodka w jednym ze świebodzińskich szpitali. Rodzina o śmierć noworodka oskarża lekarza.
Według ich relacji, rodząca kobieta wielokrotnie prosiła o cesarskie cięcie. Lekarz chciał jednak, żeby rodziła naturalnie. Kilka godzin później dziecko już nie żyło. Sprawę bada prokuratura.
- Ojciec dziecka złożył formalne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez lekarza prowadzącego akcję porodową - mówi Krzysztof Pieniek ze świebodzińskiej prokuratury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!