Empik właśnie zapytał rodziców o przygotowania na nowy rok szkolny. Zrobił to czwarty raz i przedstawił wyniki badań „Wyprawka szkolna”, jaką zrealizowała firma SW Research. Co się okazało?
- - szczyt zakupów rozpocznie się po 15 sierpnia – co potwierdzają zarówno deklaracje z badania, jak i rzeczywiste trendy,
- - przy wyborze sklepu rodzice kierują się przede wszystkim szeroką ofertą. Listy zakupów są kompleksowe, bo obok plecaków, artykułów papierniczych i podręczników, obejmują także wyposażenie pokoju ucznia, sprzęt elektroniczny oraz ubrania i obuwie,
- - niezmiennie priorytety rodziców to jakość wykonania i trwałość artykułów szkolnych
- - cena schodzi w tym roku na dalszy plan,
- - dla uczniów najważniejszy jest wygląd produktów.
W badaniu wyszło także, że aż 68 proc. dzieci uczęszcza na zajęcia pozalekcyjne, głównie dla rozwoju zainteresowań oraz talentu. W większości przypadków są to zajęcia dodatkowo płatne i odbywają się poza szkołą.
Najważniejsza jest wygoda zakupów
Większość rodziców nie zostawia zakupów na ostatnią chwilę. Niemal 90 proc. z nich skompletuje wyprawkę jeszcze podczas wakacji. 42 proc. rozpoczyna przygotowania nawet na miesiąc przed pierwszym dzwonkiem, a co drugi zrobi zakupy w ciągu dwóch ostatnich tygodni sierpnia.
Rodzice szukają produktów do szkoły zarówno w sklepach, jak i online. W tym sezonie podczas zakupów stacjonarnych w mniejszym stopniu niż w poprzednich latach będą sugerować się ceną, a bardziej wygodą – zależy im na szerokim wyborze i dostępności wszystkiego w jednym miejscu. Za to od sklepów online wciąż oczekują przede wszystkim okazji cenowych i kompleksowej oferty.
– Już od kilku lat obserwujemy, że rodzice sprytnie poruszają się pomiędzy różnymi kanałami sprzedaży, aby skompletować idealne zestawy dla swoich dzieci i skorzystać przy tym z atrakcyjnych ofert oraz promocji. Drobne przybory i artykuły, takie jak długopisy, temperówki czy zeszyty, najchętniej kupują stacjonarnie, często z dziećmi. Jeśli mają już sprecyzowane oczekiwania i zależy im na przykład na konkretnym wzorze lub chcą zaoszczędzić czas, sprawdzają oferty sklepów online. Aby jeszcze ułatwić i przyspieszyć zakup wszystkich potrzebnych przyborów, stworzyliśmy dodatkową funkcję w aplikacji, która na bazie wcześniejszych wyborów użytkownika (m.in. wiek i etap edukacji) proponuje najciekawsze produkty z naszej oferty. Klient z poziomu rekomendacji może od razu dodać artykuł do koszyka lub go odrzucić jednym przesunięciem – w prawo lub w lewo – informuje Ewa Strzelecka z Empiku.
Czym kierują się rodzice i uczniowie?
W tym roku widać szczególnie, że przy zakupie Wyprawki do szkoły da się zauważyć, że rodzice i dzieci przywiązują dużą uwagę do jakości, trwałości, funkcjonalności i bezpieczeństwa produktów, ale również do wzorów. Wizyta w sklepie daje chociażby możliwość przeglądu plecaków pod kątem upodobań dziecka. Rodzice najczęściej oglądają konkretne modele, oceniają jakość materiału, sprawdzają wagę oraz ergonomię. Czwarta fala badania „Wyprawka szkolna 2024” potwierdziła zresztą te same priorytety, którymi kierują się rodzice.
Natomiast zdaniem opiekunów dla uczniów cały czas najważniejszy pozostaje wygląd, a w drugiej kolejności aktualna moda. I to konsekwentnie od czterech lat. Wybierają przede wszystkim te produkty, które im się podobają. – To właśnie dlatego na bieżąco uważnie przyglądamy się trendom i zgodnie z nimi tworzymy nasze kolekcje szkolne na dany sezon. Ostateczny głos oddajemy jednak dzieciom – to one wybierają wzory, które potem wchodzą do sprzedaży i to nie tylko na przyborach szkolnych, ale i na dodatkowych akcesoriach w nurcie „dress your desk”. W tym roku hitem jest motyw szachownicy – informuje Ewa Strzelecka.
Jak wynika z badania, im młodszy uczeń, tym bardziej zależy mu na artykułach szkolnych z ulubionymi motywami lub postaciami, a im starszy – na konkretnej marce. Nastolatkowie przywiązują też dużo większą wagę do jakości wykonania.
Na plecaku się nie skończy
Co ciekawe, coraz więcej rodziców myśli o przygotowaniach do nowego roku szkolnego kompleksowo. Oprócz zakupu przyborów czy podręczników, zamierzają wyposażyć także pokój czy kącik do nauki ucznia (39 proc.) – przede wszystkim w nowe oświetlenie, akcesoria do przechowywania, krzesła, biurka oraz sprzęt elektroniczny (tj. laptopy/tablety czy drukarki).
Jak wynika z badania, ponad połowa uczniów poświęca co najmniej 2 godziny dziennie na naukę w domu. Dlatego dla rodziców jest bardzo ważne, aby miejsce do tego przeznaczone było wygodne, bezpieczne i sprzyjało koncentracji. Już od lipca na platformie obserwujemy duży wzrost zainteresowania ofertą biurek oraz foteli i krzeseł biurowych i jest on nawet wyższy niż w poprzednim roku – odpowiednio o 70proc. i 60 proc. Rodzice przywiązują również coraz większą uwagę do odpowiedniego oświetlenia. Hitem, podobnie jak rok temu, są lampki „kreślarskie”, które dają ogromną elastyczność przy doświetlaniu blatów – komentuje Ewa Strzelecka.
Nie samą nauką uczeń żyje
Choć dzieci poświęcają sporo czasu na naukę i prace domowe w domu, to jednak znajdują przestrzeń na rozwój swoich pasji i umiejętności poza szkołą. W zajęciach pozalekcyjnych bierze udział blisko 70 proc. dzieci.
Najpopularniejsze są zajęcia sportowe (np. piłkarskie, pływanie czy sztuki walki), które uczniowie wybierają w zdecydowanej większości z własnej inicjatywy, oraz kursy językowe (43 proc.), na które posyłają je raczej rodzice (podobnie jak na korepetycje, na które chodzi niemal co piąty uczeń). Stosunkowo dużą popularnością cieszą się zajęcia taneczne, a na dalszych miejscach w rankingu znalazły się: plastyczne, muzyczne, naukowe, informatyczne, rękodzielnicze, teatralne czy fotograficzne.
Ile rodzice płacą za zajęcia dodatkowe?
W większości zajęcia pozalekcyjne odbywają się poza szkołą i są dodatkowo płatne. Rodzice najczęściej (35%) wydają na miesięczne czesne od 201 do 300 zł. Dodatkowy koszt to wyposażenie dziecka na takie zajęcia – prawie jedna trzecia opiekunów przeznacza na ten cel powyżej 500 zł w skali roku.
– Zajęcia pozalekcyjne często wiążą się z osobną wyprawką. Na przykład najpopularniejsze wśród młodzieży zajęcia sportowe wymagają skompletowania odpowiedniego stroju i obuwia, akcesoriów związanych z wybraną dyscypliną, torby treningowej czy kolejnego bidonu. Za to kurs językowy to właściwie dodatkowy szkolny przedmiot. Trzeba więc pamiętać o nim, kupując podręczniki i notesy. Przydadzą się także książki obcojęzyczne, które wspomagają proces nauki. A jest w czym wybierać – tym bardziej, że stale rozbudowujemy ofertę literatury w języku angielskim. Dodatkowo oferujemy rozmaite materiały, takie jak kursy czy renomowane podręczniki zagraniczne – podkreśla Karol Czupryński.
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?