Uroczystości rocznicowe Sierpnia .80 przed bramą stoczni szczecińskiej rozpoczął abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Podkreślił znaczenie walki robotników, przywołał Jana Pawła II, papieża ludzi pracy. Zaapelował do zebranych, by mieli odwagę nadal bronić wartości. Nawoływał też do modlitwy za teoretyków ekonomii, którzy decydują teraz o życiu ludzi.
Przed bramą Stoczni Szczecińskiej przemówił też przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ solidarność Piotr Duda.
- Chciałbym ograniczyć się do trzech słów: pamiętamy, dziękujemy, nie zapomnimy - powił szef związkowców. - Ale nie mogę. Po 33 latach musimy przypominać postulaty sierpniowe. Są bowiem nadal aktualne. Rządzący, którzy tak lubią odwoływać się do etosu Solidarności, zapomnieli o naszych bohaterach. Przygotowują skandaliczną ustawę o delegalizacji związków. Dzisiejsze święto nie jest radosne, nie możemy się uśmiechać. Ludziom żyje się coraz trudniej. Zastanawiamy się, czy trud 80. roku, wcześniejszych zrywów poszedł na marne?
- Nikt nas nie uciszy, ust nie zamknie! - krzyczał Duda. - Nie ma tu przemysłu, stoczni. Wy macie co wykrzyczeć. Wstańcie od telewizorów, komputerów. Przyjedźcie 14 września do Warszawy. Pokażemy, że rząd musi się liczyć z głosem pracowników. Udowodnimy rządzącym liberałom, że nie mają patentu na mądrość.
Po przemówieniach uczestnicy uroczystości zaczęli składać wiązanki kwiatów pod pomnikiem Grudnia 70.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?